Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Czy słynny fordoński dąb jest w złym stanie? Ratusz odpowiada

Dodano: 04.10.2021 | 10:22

Na zdjęciu: Dąb, zwany Jeremim, Wisielcem lub Napoleona, jest pomnikiem przyrody.

Fot. BB

„Wisielec”, „Dąb Napoleona”, „Jeremi” – mnogość nazw, używanych na określenie charakterystycznego drzewa rosnącego na jednym z pagórków Górek Fordońskich świadczy o tym, że jest jednym z symboli Fordonu. Mieszkańcy tej części Bydgoszczy zwracali uwagę, że stan drzewa wymaga interwencji – urząd miasta zapewnia jednak, że jest ono w dobrej kondycji. Jedyną planowanymi działaniami ratusza będzie oznakowanie drzewa symbolem pomnika przyrody, którym dąb jest od 10 lat.

Dąb szypułkowy „Jeremi”, rosnący samotnie na pagórku Zbocza Fordońskiego, został pomnikiem przyrody na mocy uchwały rady miasta z 2011 roku. Okaz o obwodzie pnia 311 cm wyróżnia się rozłożystą i poszarpaną przez wiatry koroną. Nazwa „Jeremi” została nadana na cześć Jeremiego Przybory – twórca znany z Kabaretu Starszych Panów spędzał dzieciństwo w majątku, znajdującym się na fordońskich górkach. Dąb zwyczajowo nazywany jest jednak „Wisielcem” lub Dębem Napoleona – według legendy francuski cesarz w 1812 roku, podczas wyprawy na Moskwę, miał odpoczywać pod drzewem i obserwować przemarsz wojsk przez Wisłę.

Charakterystyczny dąb jest uznawany za jeden z symboli Fordonu. Mieszkańcy zwracają więc uwagę na losy drzewa i od dłuższego czasu alarmują, że jego stan jest niepokojący. Latem w drzewie miało znajdować się gniazdo szerszeni, a w wyniku erozji część korzeni (co zauważono także w miejskiej publikacji o pomnikach przyrody z 2016 roku) została odsłonięta. Dąb pada też ofiarą wandali, którzy malują jego korę farbami w sprayu. Teren wokół pomnika przyrody jest też bardzo zaśmiecony.

Pod koniec września urząd miasta ogłosił postępowanie na wykonanie zabiegów ochronnych i oznakowania na pomnikach przyrody. Na liście można znaleźć dąb „Jeremi”, ale prace obejmują jedynie jego oznakowanie (wizja lokalna potwierdziła, że na czy przy pomniku nie ma charakterystycznej tabliczki oznaczającej ochronę prawną drzewa). O to, czy stan jednego z symboli Fordonu wymaga zabiegów ochronnych, zapytaliśmy urząd miasta.

Z informacji uzyskanych od inspektora, który opiekuje się pomnikami przyrody wynika, że w chwili obecnej drzewo to nie wymaga kolejnych badań – kontrola nie wykazała pogorszenia się jego stanu fitosanitarnego. Pomniki przyrody podlegają bieżącej kontroli inspektora WGK, który nadzoruje zadania z zakresy ochrony przyrody – wyjaśnia Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. I dodaje, że gniazda owadów nie zagrażają drzewu. – Z uwagi na swój wiek jest drzewem dziuplastym, więc wykorzystywanym przez inne organizmy jako siedlisko – odpowiada.

CZYTAJ TAKŻE: Bydgoszcz ma trzy nowe pomniki przyrody. Gdzie się znajdują?