Dachowanie na krajowej piątce. Kierowca był pijany

Dodano: 13.12.2020 | 08:27

Na zdjęciu: Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który dachował w rowie.

Fot. Szymon Fiałkowski

Na drodze krajowej nr 5 w rejonie Szubina doszło do groźnego zdarzenia. Samochód kierowany przez pijanego mężczyznę dachował.

Podczas patrolu krajowej piątce policjanci z szubińskiego komisariatu zauważyli auto w przydrożnym rowie i stojące obok osoby. – Funkcjonariusze bez zastanowienia zatrzymali się celem udzielenia pomocy. Ta, jak się szybko okazało, nie była potrzebna, bo kierowca opla nie doznał poważniejszych obrażeń – mówi podkom. Justyna Andrzejewska z KPP Nakło.

Mundurowi szybko ustalili, co się wydarzyło, rozmawiając z osobami, które na widok zdarzenia ruszyły z pomocą kierowcy. Wszystko wskazywało na to, że 53-latek stracił panowanie nad autem, bo nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w następstwie czego dachował.

– Sprawa być może zakończyłaby się mandatem, gdyby nie fakt, że od prowadzącego auto wyraźnie czuć było alkohol. Użyty alkomat wykazał w organizmie mieszkańca powiatu konińskiego prawie promil alkoholu – wyjaśnia podkom. Andrzejewska. 53-latek stracił prawo jazdy i dochodził do siebie pod opieką rodziny, a w piątek (11.12.20) usłyszał zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Decyzję w jego sprawie podejmie sąd. Grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności.