Dantejskie sceny po meczu A klasy. Masowa bijatyka zawodników
Dodano: 24.03.2025 | 13:36Na zdjęciu: Do przepychanek między piłkarzami Gromu Więcbork i Tucholanki Tuchola doszło już po końcowym gwizdku sobotniego meczu.
Fot. LigaTV / screen z nagrania
Sobotni (22 marca) mecz 14 kolejki A klasy Grom Więcbork – Tucholanka Tuchola zakończył się gigantyczną awanturą po końcowym gwizdku arbitra. Sprawą – jak udało nam się dowiedzieć – zajmie się Wydział Dyscypliny Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
W sieci pojawiło się nagranie masowej konfrontacji piłkarzy Gromu Więcbork i Tucholanki Tuchola, do jakiej doszło po końcowym gwizdku sobotniego meczu 14 kolejki grupy I A klasy w podokręgu bydgoskim. Na boisku, Grom wygrał 3:2, ale wiele mówi się o tym, co wydarzyło się już po zakończeniu pojedynku.
A doszło do masowej konfrontacji i przepychanek piłkarzy obu klubów i graczy rezerwowych. Transmisję z meczu realizowała LigaTV, a nagranie samego zajścia (prezentujemy je poniżej). Sprawa – jak udało nam się ustalić – już trafiła do Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
Dzisiejsza Liga TV dowiozła oczekiwania w A klasie. Świetny występ ringowy członka sztabu Gromu Więcbork (Superman punch od tyłu w zawodnika). Tak się otwiera wiosenne granie w kujawsko-pomorskim ???????? pic.twitter.com/NoqNrOxjgt
— Beudzik (@beldidzik) March 22, 2025
Przepychanki po meczu A klasy Grom Więcbork – Tucholanka Tuchola. KPZPN zbiera materiały zdarzenia
– Występujemy o pomeczowe materiały – mówi w rozmowie z MetropoliaBydgoska.PL Maciej Pietrzyk z Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Jak się dowiadujemy, do związku już trafił sporządzony protokół sędziowski, ponadto zabezpieczone zostały nagrania całego zajścia po meczu. – Wszystkie materiały będą podlegały analizie – słyszymy w związku.
KPZPN – jak precyzuje Pietrzyk – ma zająć się tym zdarzeniem z dwóch artykułów. Pierwszym jest naruszenie nietykalności cielesnej, a drugim brak właściwego zabezpieczenia meczu przez organizatora (chodzi o niewystarczającą liczbę ochrony). – Będziemy występować do obu klubów o ustosunkowanie się do sprawy – dodaje Pietrzyk. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, być może orzeczenie związku w tej sprawie zostanie wydane jeszcze w tym tygodniu.
To nie koniec, bo – jak ustaliliśmy – po zdarzeniu musieli interweniować także policjanci. – Byliśmy na miejscu zdarzenia, otrzymaliśmy zgłoszenie, że po zakończonym meczu doszło do zakłócenia porządku publicznego – przekazuje nam asp. Małgorzata Warsińska z zespołu prasowego sępoleńskiej komendy i dodaje, że zgłoszenie się potwierdziło, a w związku ze zdarzeniem dwóch mężczyzn zostało ukaranych mandatami karnymi.
Na boisku, Grom wygrał 3:2, a arbiter przez 90 minut pokazał na boisku w regulaminowym czasie gry cztery żółte kartki. Po porażce, zespół z Tucholi stracił pozycję lidera w ligowej tabeli.