Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Diler narkotyków ze Śródmieścia wpadł. Zakazane substancje wypadły mu z bielizny

Dodano: 15.01.2022 | 12:39

Na zdjęciu: Policjanci zatrzymali 33-latka z narkotykami po krótkim pościgu przy skrzyżowaniu ulic: Kościuszki i Chocimskiej. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.

Fot. KWP Bydgoszcz

Zarzut posiadania dużej ilości narkotyków usłyszał 33-letni mężczyzna, którego w czwartek wieczorem zatrzymali przy ulicy Kościuszki bydgoscy policjanci. Teraz grozi mu długa, nawet dziesięcioletnia odsiadka.

Funkcjonariusze z wydziału antynarkotykowego bydgoskiej komendy wspólnie ze śródmiejskimi kryminalnymi dotarli do informacji, że w centrum Bydgoszczy przebywa mężczyzna mogący mieć przy sobie spore ilości zakazanych substancji. Na miejsce wysłany został patrol złożony z policyjnych „wywiadowców” pełniących służbę w tym rejonie miasta. – Około godziny 18:30 zauważyli podejrzewanego mężczyznę – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

33-latek właśnie przy ulicy Kościuszki wsiadł do auta, w którym przebywały jeszcze dwie inne osoby. Ale gdy zauważył nadchodzących policjantów, natychmiast opuścił pojazd i zaczął się od niego pospiesznie oddalać. – Gdy policjanci ruszyli w pościg, mężczyzna zaczął uciekać. Został jednak zatrzymany u zbiegu ulicy Kościuszki z Chocimską – dodaje Kowalska. Już po chwili przyznał się mundurowym do posiadania nielegalnych substancji, które ukrył w… bieliźnie.

Policjanci zabezpieczyli 14 woreczków strunowych z białym proszkiem oraz kolejnych 18 opakowań z folii aluminiowej ze skrystalizowaną substancją. Wstępne badania wykazały, że jest to ponad 120 gramów amfetaminy w postaci proszków oraz kryształów.

Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. W piątek usłyszał zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości narkotyków. Jak deklarują policjanci, za pośrednictwem prokuratora będą wnioskowali o tymczasowym areszt dla śródmiejskiego dilera.

Co ciekawe, 33-latek nie był jedyną osobą, która w tej historii złamała prawo. Kobieta kierująca pojazdem, z którego szybko wysiadł, nie posiadała prawa jazdy. – W jej sprawie policjanci sporządzili wniosek o ukaranie do sądu za popełnione wykroczenie – podsumowuje Lidia Kowalska.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments