Dramat Enea Astorii. Kluczowy zawodnik wypadł z gry do końca sezonu

Dodano: 04.01.2021 | 19:23

Zawodnik doznał kontuzji we wczorajszym meczu w Dąbrowie Górniczej.

Na zdjęciu: Łukasz Frąckiewicz w tym sezonie Energa Basket Ligi już nie wybiegnie na parkiet.

Fot. Szymon Fiałkowski / archiwum

Ten sezon nie układa się pomyślnie dla koszykarzy Enea Astorii. Bydgoszczanie nie dość, że zajmują miejsce w drugiej połówce ligowej tabeli, to jeszcze do końca sezonu będą musieli sobie radzić bez Łukasza Frąckiewicza.

Jak w poniedziałkowe (4 stycznia) popołudnie poinformował portal Polski Kosz, 24-letni podkoszowy przeszedł badania po kontuzji, jakiej doznał wczoraj pod koniec trzeciej kwarty wyjazdowego meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Na cztery minuty przed końcem tej części gry, Frąckiewicz był faulowany pod koszem przez Jakuba Motylewskiego.

Zawodnik bydgoskiego zespołu upadł na parkiet. Upadek był jednak na tyle niefortunny, że Frąckiewicz potem na parkiet już nie wrócił. Z informacji, które przekazał portal Polski Kosz wynika, że 24-letni zawodnik zerwał więzadło w lewym kolanie, a co za tym idzie, w tym sezonie ligowym na parkiecie już go nie zobaczymy. W dotychczasowych meczach bydgoskiego zespołu, Frąckiewicz notował średnio 9,4 pkt. na mecz i 7,6 zbiórki.

To niejedyny problem na pozycji zawodnika ze strefy podkoszowej w Enea Astorii. Kilka tygodni temu operację kręgosłupa przeszedł Bośniak Markus Loncar, a jedynym zawodnikiem do dyspozycji trenera Gronka jest Adrian Bogucki.

W najbliższy piątek (8 stycznia), Enea Astoria zagra we własnej hali derbowy mecz z Polskim Cukrem Toruń. Początek o 17:35, pojedynek w hali Arena odbędzie się bez udziału publiczności.