Droga ekspresowa S10 nadal w powijakach. Olszewski: To festiwal kłamstw i mydlenia oczu
Dodano: 12.05.2020 | 15:00Na zdjęciu: Paweł Olszewski twierdzi, że droga S10 w zaproponowanej formule partnerstwa publiczno-prywatnego nie powstanie.
Fot. Szymon Fiałkowski
Nie będziemy pionierami. Droga S10 na odcinku Bydgoszcz – Toruń nie powstanie – to reakcja byłego wiceministra infrastruktury i posła Koalicji Obywatelskiej Pawła Olszewskiego na odpowiedź Ministerstwa Infrastruktury dotyczącą przygotowań do realizacji inwestycji. A raczej – braku postępów w tych przygotowaniach.
Informacje płynące z ministerstwa zawierają w zasadzie zerową dawkę optymizmu. Jak dotąd resort Andrzeja Adamczyka nie skierował bowiem nawet wniosku do Eurostatu o umożliwienie realizacji odcinka S10 między stolicami województwa kujawsko-pomorskiego w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. A to, przypomnijmy, wariant forsowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Budowę miałby sfinansować podmiot prywatny, który w zamian za dostępność drogi otrzymywałby przez kilkadziesiąt lat pieniądze z budżetu państwa. W podobny sposób miałaby powstać droga S6 przebiegająca przez północne regiony Polski.
Tyle że wspomniana trasa S6 pod koniec marca otrzymała już wstępne stanowisko Eurostatu, od którego decyzji zależy, czy koszt budowy nie będzie wliczany do długu sektora publicznego. A warto pamiętać, że formuła PPP dotyczy dróg, które w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 nie miały zapewnionego finansowania. Stąd poszukiwanie alternatywnych sposobów pozyskania środków na inwestycje.
To, co rząd PiS-u przedstawia jako nowatorskie rozwiązanie, neguje opozycja. – Ministerstwo nie potrafi podać żadnych konkretnych terminów dotyczących kluczowych elementów procesu inwestycyjnego – twierdzi poseł Olszewski. Bo rzeczywiście, w odpowiedzi wiceministra Rafała Webera czytamy jedynie, że wniosek do Eurostatu „nastąpi niezwłocznie po zrealizowaniu przewidzianych właściwymi procedurami czynności”. Czyli – nie wiadomo kiedy. A to nie koniec, bo nadal nie ma statusu ostatecznej wydana 24 lutego decyzja środowiskowa dla drogi S10. Została ona oprotestowana w ślad za petycją sprzeciwiającą się poprowadzeniu trasy przez tereny Puszczy Bydgoskiej.
Ministerstwo zapewnia co prawda, że „podejmuje wszelkie działania, aby przedmiotowa inwestycja była realizowana w możliwie najkrótszym okresie czasu”, ale już zaznacza, że „należy mieć na uwadze aktualną sytuację panującą w kraju związaną z epidemią i trudnymi do przewidzenia jej skutkami, zarówno społecznymi, jak i ekonomicznymi”. – Szkoda, że te skutki dotyczą tylko naszego odcinka S10. Po analizie działu aktualności na stronie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad można odnieść wrażenie, że wszystkie inne inwestycje toczą się normalnym trybem – komentuje Paweł Olszewski. I wskazuje chociażby na treść informacji GDDKiA „Realizacja inwestycji publicznych umacnia polską gospodarkę” z 24 kwietnia, gdzie – jak podkreśla – pada nawet sformułowanie: „Musimy wykorzystać potencjał inwestycji publicznych, który jest zdecydowanie większy niż obecnie realizowane inwestycje”.
Jesienią ubiegłego roku w strukturach GDDKiA został powołany zespół do przygotowania inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. W lutym pojawił się efekt jego prac – wzorcowe założenia dotyczące programu funkcjonalno-użytkowego (PFU; jeden z dokumentów potrzebnych do realizacji inwestycji) oraz standardów utrzymania drogi. Także w 2019 roku drogowcy dokonali aktualizacji wybranych dokumentów dla dróg S6 i S10 (m.in. szacunkowych kosztów budowy). W połowie grudnia się natomiast spotkanie z przedstawicielami branży budowlanej, które miało być etapem przedwstępnym do przetargu, który odbędzie się w trybie dialogu konkurencyjnego. Przetargu, którego termin również – nawet w przybliżeniu – pozostaje nieznany.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022