Dwa alarmy bombowe w Bydgoszczy. Co na to policja?
Dodano: 28.07.2016 | 15:00W ciągu niespełna tygodnia dwa razy sprawdzano zawartość podejrzanych toreb.
Na zdjęciu: Sprawdzanie zawartości torby w pobliżu marketu.
Fot. screen z filmu autorstwa Marcina Kamińskiego.
Dwa alarmy bombowe w ciągu pięciu dni odnotowali policjanci z Bydgoszczy. Zdarzenie te zbiegły się w czasie z wydarzeniami z Francji i Niemiec.
W ubiegły piątek na dworcu Bydgoszcz Główna w windzie znaleziono podejrzany pakunek. Początkowo zamknięto przejście podziemne, ale następnie zdecydowano o ewakuacji całego obiektu, w którym znajdowało się wówczas ok. 200 osób. Policjantom udało się zidentyfikować właściciela plecaka. Torbę zostawił nieumyślnie.
W środę podobna sytuacja miała miejsce na terenie marketu Kaufland przy ul. Solskiego, gdzie podejrzany pakunek jeden z klientów zobaczył w pobliżu wózków. Na miejscu pojawiła się sekcja antyterrorystyczna. – W torbie znajdowały się rzeczy osobiste, nie było żadnych groźnych środków. Ktoś po prostu musiał zostawić plecak – wyjaśnia podkom. Przemysław Słomski. Do ewakuacji ostatecznie nie doszło.
Alarmy bombowe w Bydgoszczy zbiegły się w czasie z wydarzeniami z Francji czy Niemiec. W ostatnim czasie policjanci dostali nawet polecenie zwracania szczególnej uwagi na tego typu zagrożenia. – Zawsze, jeśli mamy do czynienia z paczką pozostawioną w miejscach, gdzie gromadzi się wiele osób, musimy reagować. Sytuacja z ostatnich dni nie jest jednak nadzwyczajna, bo już wcześniej dochodziło do podobnych i też zabezpieczaliśmy takie przedmioty – uspokaja Słomski.
Ostatnie alarmy bombowe nie były pierwszymi w tym roku w Bydgoszczy. W poprzednich miesiącach policjanci otrzymywali też zgłoszenia z ul. Gdańskiej i z HSW Łuczniczka
- Stadion Polonii, komunikacja miejska i port w Emilianowie. PiS z poprawkami do budżetów - 11 grudnia 2024
- Maksymilian Pawełczak i Wiktor Przyjemski nagrodzeni na FIM Awards na Majorce - 10 grudnia 2024
- Aktywnie w Bydgoszczy. Jaka oferta zajęć sportowych dla seniorów? - 27 listopada 2024