Ciało drugiej ofiary wypadku na DK10 ujawniono na policyjnym parkingu. Śledztwo przeniesiono poza województwo

Dodano: 07.09.2021 | 11:31

Na zdjęciu: W wypadku na krajowej 10 zginęły dwie osoby, jednak ciało drugiej ofiary ujawniono dopiero podczas oględzin zniszczonego auta na policyjnym parkingu. Zawieszonych zostało pięciu funkcjonariuszy z toruńskiej drogówki, a śledztwo do prowadzenia przekazano Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku.

Fot. KWP Bydgoszcz / zdjęcie ilustracyjne

W wypadku trzech aut na krajowej „10” zginęły dwie osoby, przy czym ciało drugiej ofiary ujawniono dopiero podczas oględzin na policyjnym parkingu. Teraz okoliczności tragedii, jak i działania służb na miejscu zdarzenia badać będą śledczy z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Przypomnijmy: do tragicznego w skutkach wypadku na trasie Bydgoszcz-Toruń w miejscowości Cierpice (298 kilometr DK10), doszło w poniedziałkowe (23 sierpnia) popołudnie. Zderzyły się wówczas trzy samochody: bus fiat doblo, dostawczy renault master i ciężarowe renault magnum. Z pierwszych informacji służb dowiadywaliśmy się, że w tym wypadku zginęła jedna osoba.

W środę (25.08), toruńskie Nowości poinformowały, że w wypadku zginęła jeszcze jedna osoba, ale na jej ciało natrafiono dopiero podczas oględzin auta na policyjnym parkingu. – Taka sytuacja nigdy nie powinna się wydarzyć – mówili w nieoficjalnej rozmowie z dziennikiem policjanci z toruńskiego wydziału kryminalnego. Z informacji przekazanych przez gazetę wynikało, że obie ofiary podróżowały busem i byli to bracia. Działania służb na miejscu są oceniane, w czynnościach zawieszono pięciu funkcjonariuszy toruńskiej drogówki, w tym zastępcę naczelnika wydziału. Wobec nich, czynności prowadzone będą przez Komendę Wojewódzką Policji w Bydgoszczy.

Jak napisał w komunikacie naczelnik I wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Toruniu Jarosław Kilkowski, akta przekazano do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. – W celu uniknięcia ewentualnego zarzutu braku bezstronności i obiektywizmu przy prowadzeniu postępowania przygotowawczego przez prokuratora z prokuratury okręgu toruńskiego, przekazano do Prokuratora Regionalnego w Gdańsku z wnioskiem o wyznaczenie innej jednostki organizacyjnej prokuratury spoza okręgu toruńskiego do kontynuowania śledztwa – czytamy w komunikacie na stronie toruńskiej prokuratury.

Śledczy do wspomnianej już Prokuratury Regionalnej w Gdańsku przekazali z analogicznym wnioskiem materiały, które dotyczą ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy podczas czynności prowadzonych na miejscu wypadku. Jak przekazano, śledztwo w tej sprawie będzie prowadzić Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.