Błędne pytania na egzaminach na prawo jazdy. Trafiły także do WORD w Bydgoszczy i Toruniu
Dodano: 27.01.2022 | 09:57
Na zdjęciu: Podczas poniedziałkowych egzaminów na prawo jazdy, do baz ośrodków ruchu drogowego (m.in. w Bydgoszczy i Toruniu) trafiły wadliwe pytania.
Fot. Szymon Fiałkowski / archiwum
Zadania z błędami trafiły do bazy pytań, która jest wykorzystywana podczas egzaminów na prawo jazdy.
Informację o wadliwych pytaniach w egzaminach na prawo jazdy ujawniło w poniedziałkowe (24 stycznia) popołudnie radio RMF FM. Dziennikarz rozgłośni Mariusz Piekarski informował, że w całym kraju egzaminu przez wadliwe pytania mogło nie zdać nawet około trzysta osób. Do bazy wprowadzonych zostało 41 pytań, z czego 9 z nich miało zawierać błędy.
Jak sytuacja wyglądała w naszym regionie? Zapytaliśmy o to w ośrodkach ruchu drogowego w Bydgoszczy i Toruniu. Jak przekazuje MetropoliaBydgoska.PL dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Bydgoszczy Andrzej Gross, jak na razie wpłynęły dwa zgłoszenia o weryfikację egzaminu. – Oba są z Inowrocławia, z Bydgoszczy nie otrzymaliśmy jeszcze żadnego zgłoszenia – przyznaje. Przypomina, że gdyby te pytania wpłynęły na negatywny wynik egzaminu, to wówczas osoba zdająca ma prawo nieodpłatnie przystąpić do ponownego egzaminu. Dyrektor Gross precyzuje, że zarówno w WORD w Bydgoszczy, jak i w ośrodku terenowym w Inowrocławiu w poniedziałek do egzaminu na prawo jazdy przystąpiło około 70 osób, a zdawalność jest na poziomie powyżej 50-60%.
– W poniedziałek do egzaminu podchodziło ok. 55 osób – mówi w rozmowie z nami dyrektor toruńskiego WORD Marek Staszczyk i dodaje, że w związku z egzaminem oficjalnie nie wpłynęła żadna skarga, choć przyznaje, że wadliwe pytania mogły się pojawić. – Ta sytuacja jest przez nas analizowana – zaznacza i precyzuje, że zdawalność egzaminu w poniedziałek zarówno w Toruniu, jak i ośrodku terenowym w Grudziądzu wyniosła ok. 60%. Dodaje też, że od wczoraj (25 stycznia), wszystkie egzaminy tak w ośrodku w grodzie Kopernika, jak i jednostce terenowej przebiegają sprawnie.
Do sprawy odniósł się resort infrastruktury. Ministerstwo potwierdziło w komunikacie, że w poniedziałek systemy teleinformatyczne WORD zostały uzupełnione o 41 nowych pytań w celu ich zastosowania podczas części teoretycznej egzaminów na prawo jazdy. – Zgodnie z prawem pytania egzaminacyjne przygotowuje Komisja do spraw Weryfikacji i Rekomendacji Pytań Egzaminacyjnych, a następnie przekazuje je do Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych – czytamy w informacji ministerstwa. Dalej dodano, że tego samego dnia przed południem, ze względu na zawarty błąd, wycofano osiem pytań, a wadliwe pytania nie mogą już zostać wylosowane przez kandydatów na kierowców.
Ministerstwo Infrastruktury już zapowiedziało, że uruchomiona została kontrola w Departamencie Transportu Drogowego resortu, jak również we wspomnianej już komisji. – Trwa ustalanie bezpośrednich przyczyn błędu – słyszymy w ministerstwie. Resort przypomina, że zgodnie z artykułem 68 ustawy o kierujących pojazdami, każda egzaminowana osoba, której wylosowano na egzaminie wadliwe pytanie, a odpowiedź na nie miała bezpośredni wpływ na wynik egzaminu, może złożyć skargę wraz z uzasadnieniem do dyrektora właściwego WORD. – W przypadku uznania skargi za zasadną egzamin ulega unieważnieniu i przeprowadza się go ponownie – na koszt Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Za zaistniałą w wyniku zaniedbania Komisji do spraw weryfikacji i rekomendacji pytań egzaminacyjnych sytuację wszystkich kandydatów na kierowców, którzy byli narażeni na wylosowanie wadliwych pytań, przepraszamy – kończy ministerstwo.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
