Emocje wokół absolutorium dla Rafała Bruskiego. Radni PiS: Doszło do upadku idei samorządności
Dodano: 12.06.2020 | 22:03Na zdjęciu: Radni PiS: Marcin Lewandowski i Jarosław Wenderlich oraz Tomasz Rega podczas piątkowej konferencji prasowej mówili o przebiegu posiedzenia miejskiej komisji rewizyjnej.
Fot. Szymon Fiałkowski
Emocje wśród członków bydgoskiej Rady Miasta. Wszystko za sprawą dzisiejszego (12 czerwca) posiedzenia komisji rewizyjnej. Radni PiS podczas konferencji prasowej mówili nawet o upadku idei samorządności.
– Na tej konferencji miały być zupełnie inne tematy – mówił szef klubu radnych PiS w bydgoskiej radzie miasta Jarosław Wenderlich i wyliczał: – Mieliśmy mówić o neapolitańskich hałdach śmieci, które zalewają miasto Bydgoszcz, to co dzieje się w Fordonie, gdzie miasto zalewają egipskie ciemności, czy sytuacji z dzisiaj, gdzie na ul. Podgórnej wręcz potok płynął przez Bydgoszcz.
Tematem konferencji – jak przyznał Wenderlich – było posiedzenie komisji rewizyjnej, której jest przewodniczącym. – Była zwołana w temacie kontroli dot. kwestii wynagrodzenia prezesów spółek komunalnych, kontroli związanych z Bydgoskim Budżetem Obywatelskim – dodawał. Ale – jak powiedział radny – doszło do upadku idei samorządności. Co było tego powodem? Jak mówił Wenderlich, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Jakub Mikołajczak wystąpił z wnioskiem o zmianę porządku obrad posiedzenia komisji. – Zawnioskował o rozszerzenie porządku obrad o kwestię absolutorium – powiedział Jarosław Wenderlich i wskazał, że wniosek został przegłosowany. – Po cichu, bez poinformowania mediów i mieszkańców był procedowany główny wniosek dotyczący uprawnień radnych z komisji rewizyjnej – mówił.
Wenderlich mówił, że powołane przez komisję rewizyjną dwa zespoły: ds. przetargów i zamówień publicznych oraz kontroli nadal prowadzą swoje prace. – Radni PO i SLD przegłosowali, nie badając szczegółowo dokumentacji zamówień publicznych i innych zagadnień, że wszystko jest piękne i wspaniałe. Pytanie, co radni PO i SLD mają do ukrycia, czemu wręcz kolanem usiłuje się przepchnąć temat dotyczący absolutorium? – pytał przewodniczący klubu radnych PiS.
Jak mówił Wenderlich, zażądano podpisania dokumentu, który poświadczał nieprawdę. – Radni PO i SLD przegłosowali dokument, w którym stwierdzono iż komisja rewizyjna badając zgodność postępowań o zamówieniach publicznych, zapoznała się z przebiegiem procedury przetargowej – przyznał radny i jak mówił, jedna z dokumentacji o którą wnioskował, to nie był przetarg, tylko zamówienie z wolnej ręki. – Tam nie ma procedury przetargowej – podkreślał.
Inny radny Marcin Lewandowski zwrócił także uwagę, że bez dyskusji przyjęto przez Radę Miasta Strategię rozwoju Bydgoszczy do 2030. – Na kilkanaście merytorycznych komisji, tylko jedna miała okazję się temu przyjrzeć w zaktualizowanej formie. Poprzedni dokument był przedstawiony niemal rok temu – mówił Lewandowski.
– Włos się na głowie jeży, kiedy słyszę jako były przewodniczący komisji rewizyjnej, jak obecnie wyglądają obrady komisji – mówił przewodniczący zarządu miejskiego PiS Tomasz Rega. Kierował on komisją rewizyjną w latach 2014-2018. Podczas konferencji mówił, jak wyglądały prace, gdy to on stał na jej czele. – Nie ukrywam, były spory na komisji, gorące dyskusje, często kłótnie. Mieliśmy różnice zdań, natomiast nigdy do takiej sytuacji, jak dzisiaj nie doszło – podkreślił Rega.
Ze słowami radnych PiS nie zgadzają się przedstawiciele rządzącej miastem koalicji. W mediach społecznościowych swój komentarz w tej sprawie napisał Robert Langowski.
- Nowy kocioł gazowy w bydgoskiej elektrociepłowni. Przeprowadzono już pierwsze testy [ZDJĘCIA] - 10 marca 2025
- Play-off wciąż niepewny. Porażka siatkarzy bydgoskiego BKS-u Visły ProLine w I lidze - 10 marca 2025
- Wyłączenia prądu w Bydgoszczy. Sprawdź, na których osiedlach i ulicach będą utrudnienia! [LISTA] - 10 marca 2025