Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Finał śledztwa po kradzieży porsche. Obcokrajowiec zasiądzie na ławie oskarżonych

Dodano: 31.05.2025 | 11:47

Na zdjęciu: Skradzione w Berlinie porsche, ujawnili pod koniec 2024 roku funkcjonariusze z komendy we Włocławku.

Fot. KMP Włocławek / archiwum

Śledczy z Prokuratury Okręgowej we Włocławku skierowali do sądu akt oskarżenia wobec 37-letniego Litwina, który odpowie za paserstwo. 

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy zdarzenia z końcówki listopada 2024 roku, bo to wtedy włocławscy policjanci powzięli informację o kradzieży samochodu marki porsche, do jakiej doszło w Berlinie, zaś auto miało znajdować się na terenie powiatu włocławskiego. Ten fakt szybko potwierdzili wywiadowcy z komendy we Włocławku, którzy do sprawy zatrzymali mężczyznę, który przebywał w aucie. – Nasza obecność mocno zaskoczyła mężczyznę – opowiadali funkcjonariusze i precyzowali, że wartość pojazdu wynosiła niemalże 400 tysięcy złotych

Akt oskarżenia po kradzieży porsche w Berlinie. Włocławscy śledczy zamknęli postępowanie

Śledztwo w tej sprawie prowadzili śledczy z prokuratury we Włocławku. Rzecznik włocławskiej Prokuratury Okręgowej Arkadiusz Arkuszewski przekazuje w komunikacie, że postępowanie zakończyło się przesłaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko 37-letniemu Litwinowi. – Mężczyzna podejrzany jest o to, że przyjął uzyskany za pomocą czynu zabronionego samochód osobowy marki porsche wartości ponad 430 tys. zł, który ujawniono w powiecie włocławskim – opisuje w komunikacie prok. Arkuszewski. Wiadomo, że oskarżeniu postawiono zarzut z art. 291 p. 1 kodeksu karnego, tj. paserstwa umyślnego, za co może grozić kara od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

– Oskarżony przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia – mówi Arkuszewski, ale prokuratorzy nie zdradzali treści zeznań, jakie w toku prowadzonego postępowania złożył 37-latek.

Mężczyzna na proces czekać będzie w tymczasowym areszcie, bo ten środek zapobiegawczy wobec obcokrajowca stosowany jest od momentu, gdy zatrzymali go kryminalni z włocławskiej komendy.

Szymon Fiałkowski