Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Fordońska gra o głosy. Nowe twarze chcą pokonać stare wygi

Dodano: 08.10.2018 | 14:04

Na zdjęciu: Wielu kandydatów do rady miasta jest związanych ze Starym Fordonem.

Fot. Stanisław Gazda

W odróżnieniu od pozostałych okręgów wyborczych, w Fordonie kandydaci będą ubiegać się nie o pięć, a sześć mandatów w radzie miasta. Powalczą o nie zarówno znani samorządowcy, jak i popularni społecznicy.

PO i SLD stawiają na zgrane karty – ich jedynkami są odpowiednio Lech Zagłoba-Zygler i Kazimierz Drozd. To radni z wieloletnim doświadczeniem, co jest jednocześnie ich atutem, jak i wadą. W mijającej kadencji większą aktywnością odznaczał się Zygler (złożył 78 interpelacji). Były nauczyciel został jednak skrytykowany za poparcie likwidacji ZS nr 35 przy ulicy Gawędy – pracownicy placówki skierowali do niego list otwarty, uznając, że z „przyjaciela stał się wrogiem szkoły”. Kandydat SLD w swoim programie wyborczym deklaruje działania na rzecz rewitalizacji Starego Fordonu, ale powiela tez tezy z 2010 roku – wtedy, jak i teraz chce zabiegać o „utworzenie szybkiego dojazdu do Fordonu z centrum miasta”, „zagospodarowanie oczek wodnych przy UTP” czy „systematyczną poprawę jakości ulic”.


ARTYKUŁ POCHODZI Z PAPIEROWEGO WYDANIA CZASOPISMA METROPOLIA BYDGOSKA


Konkurencją dla wieloletnich radnych będą osoby z list Kukiz’15 i komitetu Marcina Sypniewskiego. Większość z nich jest dość anonimowa, lecz na pierwszych miejscach znalazły się postacie znane bydgoszczanom ze swojej działalności społecznej. Krzysztof Drozdowski (jedynka na liście Kukiza) i Adam Bujny, lider listy Czasu Bydgoszczy mają nadzieję na to, że dzięki dotychczasowej aktywności na rzecz miasta zyskają przychylność wyborców. Drozdowski to pasjonat historii (m.in. ubiega się o wyjaśnienie okoliczności mordów w Dolinie Śmierci) i autor wielu publikacji o najnowszych dziejach Bydgoszczy. Bujny jest współwłaścicielem Muzeum Mydła i Historii Brudu. W ostatnich miesiącach mobilizuje przedsiębiorców z ulicy Długiej do ożywienia jej potencjału.


PRZECZYTAJ WYWIAD Z ADAMEM BUJNYM O DZIAŁANIACH NA RZECZ ULICY DŁUGIEJ


Program Drozdowskiego opiera się na realizacji podstawowych potrzeb mieszkańców – budowie i remoncie placów zabaw czy utworzeniu kąpieliska. Bujny deklaruje zastosowanie rozwiązań, które sprawdziły się na ulicy Długiej. Do tej pory odbył trzy spotkania z mieszkańcami Fordonu.

Działanie na rzecz lokalnej społeczności są też domeną nowej twarzy w polityce – Bernadety Michałek, która ubiega się mandat z pierwszego miejsca na liście PiS. Jest bowiem członkiem Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu – podobnie jak Katarzyna Zwierzchowska, która jest „dwójką” na liście Platformy Obywatelskiej. SMSF popiera też związanego z SLD przewodniczącego rady osiedla Stary Fordon Andrzeja Cieślika, który na karcie wyborczej będzie znajdował się za Kazimierzem Drozdem. Szanse na reelekcję ma też Andrzej Młyński (zajmujący drugie miejsce na liście PiS), odznaczający się aktywnością na rzecz mieszkańców Tatrzańskiego i Mariampola. Ciekawostką fordońskich list jest startujący wyłącznie w tej części miasta komitet Porozumienie Bydgosko-Fordońskie Aleksandra Wesołowskiego.

Błażej Bembnista