Gadżety miejskie, okładki płyt i meble. To projektują studenci Wzornictwa UTP! Relacja z Young4Design
Dodano: 02.03.2018 | 16:01
Na zdjęciu: Po konferencji odbyła się krótka prezentacja prac studentów.
Fot. BB
Dziś na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym odbyła się druga edycja konferencja Young4Design. Podczas wydarzenia zaprezentowano prace studentów Zakładu Wzornictwa oraz rozstrzygnięto konkursy na najlepsze projekty wnętrz uczelni i gadżetu miejskiego.
Konferencje otworzyło przemówienie prorektora UTP prof. dr hab. Adama Podhoreckiego, który podkreślił, że w projektowaniu przedmiotów bardzo ważne jest umiejętne połączenie ich wyglądu z walorami użytkowymi.
– Wzornictwo mocno związane jest z estetyką i użytecznością. Musimy dbać zarówno o jeden, jak i drugi aspekt. Dzięki działalności Zakładu zyskaliśmy jako uczelnia – mamy ładne wnętrza. Widać to na holach i w gabinetach – stwierdził profesor.
Później ogłoszono wyniki konkursów dla studentów. Uczelnia postanowiła zorganizować rywalizację na najlepszą aranżację wnętrza auli i sali rady wydziału inżynierii mechanicznej. Nagrodę za najlepszą koncepcję auli otrzymała Karolina Wojtaszek, a wyróżnienie – Piotr Krzyżan. Jeżeli chodzi o salę rady wydziału, komisja nagrodziła Klaudynę Wnęk, a wyróżnienie przyznała Kindze Kłosowskiej. Jak powiedział dziekan wydziału prof. dr hab inż. Janusz Sempruch, władze uczelni mają już pomysł na wykorzystanie prac studentów.
Cennym doświadczeniem dla młodych projektantów było uczestnictwo w konkursie na najlepszą okładkę płyty. UTP nawiązało współpracę z wytwórnią Warner Music. Jej przedstawiciele byli zachwyceni wieloma pracami, które zaprezentowali studenci. Możliwość kontaktu z jednym z największych wydawców na świecie było cenną lekcją projektowania – Warner wysłał szereg uwag dla studentów, tak aby ich kolejne projekty były bardziej dopasowane do potrzeb rynku fonograficznego. Wyróżnienie w konkursie otrzymał Mateusz Sławianowski, który przygotował prace na wszystkie zadane tematy. Jego talent graficzny i umiejętności fotograficzne, używane przy tworzeniu okładek będą wykorzystywane przez Warnera, ponieważ student odbędzie staż w tej firmie.
Bardzo interesującym elementem konferencji było rozstrzygnięcie konkursu na gadżet miejski, zorganizowany wraz z firmą Folkstar. Jak powiedziała Dorota Salik-Zielińska, właścicielka sklepu z gadżetami ludowymi i pamiątkami z Bydgoszczy studenci przygotowali sporo ciekawych rozwiązań.
– Rynek dysponuje obecnie najzwyklejszymi produktami. Klienci je kupują, ponieważ nie ma innych przedmiotów. Większość projektów studentów jest godna uwagi i gotowa do produkcji – stwierdziła Salik-Zielińska.
Nagrody przyznano w trzech kategoriach: Monika Werner została nagrodzona w kategorii mały gadżet za projekt skarpetek, w kategorii gadżet średniej wielkości najlepsza okazała się praca Ireny Kochańskiej w postaci wzoru na koszulki, a w kategorii gadżet na wyjątkowe okazje wyróżniono interesujący projekt Andrzeja Kirisza w formie solniczki i pieprzniczki w kształcie budynków BRE Banku. Jak zapowiedziała właścicielka Folkstaru, koncepty studentów będą wdrożone do produkcji i sprzedaży w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Young4Design było też okazją do prezentacji innych projektów studentów i sposobu pracy wykładowców. Dr Romuald Fajtanowski podkreślił, że adepci wzornictwa mają zajęcia w różnych pracowniach, by poznać różne aspekty projektowania. Dr Marcin Jędrzejak zwracał uwagę, że bardzo dba o indywidualne podejście do każdej osoby – jego plan na kształcenie to ciąg spójnych tematów, aby student przeszedł przez dłuższą ścieżkę nauczania.
Ważnym elementem działań Zakładu Wzornictwa jest współpraca z Urzędem Miasta. W 2014 roku UTP podpisało list intencyjny z ratuszem, który pozwala młodym ludziom na działania w porozumieniu z Plastykiem Miejskim i prezentacje swoich projektów przed urzędnikami, na przykład na kolegium prezydenckim.
– Współpraca jest bardzo skonkretyzowana. Dzięki temu młodzi ludzie mogą inaczej spojrzeć na przestrzeń oraz uczyć się i realizować swoje projekty wraz z urzędnikami – powiedziała mgr Ewa Raczyńska-Mąkowska.
Wśród koncepcji, które żacy UTP przygotowali w porozumieniu z miastem są m. in. koncepcje wejścia na Wyspę Młyńską, projekty na Magiczne Schodki (przejście między Wyspą a ul. Długą) czy projekty ożywienia ulicy Zaułek. Wzornictwo współpracuje także z Bydgoską Spółdzielnią Mieszkaniową, dla której przygotowano koncepcje zagospodarowania 12 podwórek. Spółdzielnia otrzymała pieniądze na ich realizację z Gminnego Programu Rewitalizacji – uczelnia liczy na to, że koncepcje studentów zostaną wykorzystane w praktyce.
Plastyk Miejski Marek Iwiński zapowiedział, że niebawem nastąpi wdrożenie kolejnego projektu wykonanego na UTP – stoiska miejskiego. Iwiński docenia współpracę z wydziałem, która często wynika z potrzeb miasta.
– Szukamy ze studentami miejsc, które wymagają zmiany estetycznej. Są one potem przedmiotem moich interwencji – zaznaczył plastyk.
Po zakończeniu konferencji uczestnicy mogli zobaczyć prezentację części prac studentów. Młodzi projektanci skorzystali z okazji i rozmawiali z Markiem Iwińskim na temat kolejnych działań w przestrzeni miejskiej. My poprosiliśmy Ewa Raczyńską-Mąkowską o krótki komentarz na temat Young4Design.
– Założenie konferencji jest takie, by promować Wzornictwo. Bydgoszcz ma swój potencjał przemysłowy. Po każdej konferencji nawiązujemy kontakty z przedsiębiorcami. Chcielibyśmy, aby ta konferencja z czasem stała się czymś na wzór poznańskiego arena Design. Warto dodać, że w porównaniu z ubiegłym rokiem w tym samym dniu odbywa się i konferencja, i wieczorny wernisaż w BWA. Dzięki temu konferencja wiążę się z obronami prac. To świetnie, że studenci mogą zaprezentować swoje prace i są doceniani za wysiłek – powiedziała MetropoliaBydgoska.PL współorganizatorka wydarzenia.
Jak zapowiedział dr Fajtanowski, kolejna edycja Young4Design ma odbyć się 1 marca przyszłego roku. Dzisiejsza konferencja była pokazem możliwości studentów, które są już wykorzystywane przez samą uczelnie i coraz większą liczbę podmiotów prywatnych. Warto jednak wciąż zacieśniać współpracę z miastem, aby młodzi ludzie mogli czuć się docenieni i nie musieli opuszczać Bydgoszczy. Dzięki temu miasto zyskałoby ciekawe projekty, które przydałyby się do wzmocnienia promocji na zewnątrz i przemiany wizerunku wewnątrz miasta.
