Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Zamieszanie z rozbiórką kamienicy przy Gdańskiej. Czy faktycznie zniknie?

Dodano: 05.02.2023 | 18:11

Na zdjęciu: Jaki będzie los kamienicy przy Gdańskiej 140?

Fot. Szymon Fiałkowski

Na budynku przy skrzyżowaniu Gdańskiej z Kamienną zawisły tablice, informujące o jej rozbiórce. Umieszczone na niej informacje nie miały jednak odzwierciedlenia w rejestrach wniosków i decyzji o pozwolenie na budowę. Według informacji z ratusza, na razie inwestor nie planuje rozbiórki, ale czy kamienica pod nr 140 i tak zniknie, gdyż… powstanie tu wielki węzeł drogowy?

Wczoraj przechodziłem obok budynku o numerze 140 przy ulicy Gdańskiej, na jego ścianie zauważyłem dużą żółtą tablicę informacyjną dotyczącej jego rozbiórki. Budynek jest po remoncie, dawniej w jego wnętrzach mieściła się dyrekcja zakładów Opakomet. Czy ktoś wie dlaczego ma zniknąć? – napisał na faceboookowej grupie „Moja (Nasza) Bydgoszcz pan Tadeusz. Na budynku pojawiły się charakterystyczne dla inwestycji żółte tablice informacyjne, z których wynikało, że na mocy pozwolenia nr 88/2022 w okresie od 9 stycznia do 9 marca zostanie wykonana rozbiórka budynków. Inwestorem jest spółka Saller Polbau – czyli obecny właściciel centrum handlowego przy skrzyżowaniu Gdańska/Kamienna.

Zamieszanie z rozbiórką kamienicy przy Gdańskiej. Czy faktycznie zniknie?

Dane podane na tablicy wzbudziły jednak naszą wątpliwość – w rejestrze wydanych pozwoleń na budowę decyzja nr 88 z roku 2022 dotyczy zupełnie innej inwestycji. Po sprawdzeniu na liście w wyszukiwarce Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego i rejestru wydanych pozwoleń na budowę nie znaleziono żadnego wydanego pozwolenia na rozbiórkę. Tu dodajmy, że firma Saller faktycznie starała się o zgodę na rozbiórkę sześciu budynków, ale w systemie GUNB wniosek widniał jako zawieszony. Postanowiliśmy zatem zapytać w Urzędzie Miasta Bydgoszczy – czyli organie wydającym pozwolenia na budowę – jak wygląda kwestia rzekomej rozbiórki budynków przy Gdańskiej.

Z odpowiedzi dowiadujemy się, że 28 stycznia 2020 roku Prezydent Miasta Bydgoszczy na wniosek prywatnego podmiotu wydał decyzję zatwierdzającą projekt budowlany i udzielającą pozwolenia na rozbiórkę trzech budynków handlowo – usługowych oraz dwóch budynków handlowych usytuowanych na nieruchomości przy ul. Gdańskiej 138-140 w Bydgoszczy. We wrześniu 2022 roku nastąpiła jednak zmiana.


SPRAWDŹ TAKŻE: Wielka koncepcja odnowy Kanału Bydgoskiego. Ogłoszono obiecany przetarg


Prezydent Miasta Bydgoszczy postanowieniem zawiesił postępowanie na wniosek inwestora w sprawie zatwierdzenia projektu zagospodarowania terenu i projektu architektoniczno – budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę dla inwestycji polegającej na: przebudowie i rozbudowie centrum handlowego „FAKTORIA” wraz z wewnętrznymi instalacjami i zewnętrzną infrastrukturą techniczną oraz rozbiórką 6 budynków handlowo – usługowych przy ulicy Gdańskiej 138-140 w Bydgoszczy – czytamy w odpowiedzi przekazanej przez rzeczniczkę prezydenta Martę Stachowiak.

Co istotne, 30 stycznia Saller Polbau złożył wniosek o umorzenie zawieszonego postępowania dotyczącego inwestycji przy ulicy Gdańskiej 138-140 w Bydgoszczy. – W chwili obecnej trwa jeszcze postępowanie w tej sprawie – dodaje Stachowiak. Z przekazanych informacji wynika, że rozbiórka nie powinna się odbyć, gdyż inwestor nie posiada pozwolenia – co więcej, wycofał się na razie z planowanych zamiarów inwestycyjnych.

Budynek przy Gdańskiej 140 i tak zostanie wyburzony? Taki plan zakłada wizja rozbudowy trasy W-Z

Wiele wskazuje na to, że kamienica Gdańska 140 i tak zostanie wyburzona. Wyrok na nią wydali projektanci rozbudowy trasy W-Z, którzy na skrzyżowaniu Gdańska/Kamienną planują wielki węzeł drogowy. Ten pomysł budzi spore kontrowersje – to właśnie ten fragment inwestycji zebrał najwięcej krytycznych opinii podczas konsultacji społecznych. Bydgoscy działacze złożyli szereg wniosków o rezygnację z budowy łącznic w tym miejscu i zmniejszenie powierzchni węzła drogowego. Według nich budowa wyłącznie tunelu pod Gdańską zmniejszyłaby zakres prac (nie doszłoby do wyburzenia kamienic przy bocznicy kolejowej) oraz ograniczyłaby wjazd aut do Śródmieścia.

Projektanci i ZDMiKP zgodnie sprzeciwiali się tej propozycji. Swoje zdanie uzasadniali tym, że Gdańska obsługuje komunikacyjnie dużą część Śródmieścia, jak i osiedla Leśnego, a uniemożliwienie wjazdu na nią z trasy W-Z spowodowałoby przeniesie ruchu na inne ulice, m. in. Chodkiewicza, Pomorską czy Chocimską, czego drogowcy nie chcą. Opór wobec budowy gigantycznego węzła był także widoczny w uwagach w niedawnych konsultacjach studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Bydgoszczy – zamiast skrzyżowania z łącznicami, część bydgoskich społeczników proponowało skierowanie trasy tunelem pod ulica Gdańską oraz obniżenie klasy ulicy Gdańskiej ze zbiorczej na lokalną.

Czy wnioski firmy Saller były związane z planami miasta dotyczącymi rozbudowy ulic Kamiennej i Artyleryjskiej? Urząd miasta dementuje: – Żaden z ww. inwestorów nie uzasadniał zamiaru przeprowadzenia rozbiórki obiektów na swojej nieruchomości. Nie ma zresztą żadnego prawnego obowiązku w tej kwestii (tj. uzasadniania przez podmioty wnioskujące zamiarów dokonania rozbiórki swoich obiektów budowlanych na własnych działkach – przekazuje Stachowiak.