GDDKiA po raz trzeci wybrała wykonawcę odcinka S10 pod Toruniem
Dodano: 29.11.2022 | 15:27Na zdjęciu: Czy Rubau i Poltores wykona S10 pomiędzy węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe?
Fot. Szymon Fiałkowski
Najpierw NDI, potem Polaqua, teraz – Rubau/Poltores. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad po raz trzeci wybrała wykonawcę odcinka drogi ekspresowej S10 Toruń Zachód – Toruń Południe. Czy tym razem wreszcie dojdzie do podpisania umowy i rozpoczęcia prac projektowych, a potem budowy ważnego odcinka ekspresówki?
Podtoruński odcinek S10 stwarza najwięcej problemów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Pierwotny zwycięzca przetargu – konsorcjum spółek NDI oraz polskiego oddziału kazachskiej firmy „SP” Sine Midas Stroy – nie stawił się na podpisanie umowy. NDI tłumaczyło ten ruch niemożnością realizacji kontraktu za proponowaną kwotę, szacowaną na kilka miesięcy przed napaścią Rosji na Ukrainę.
22 września GDDKiA, po ponownej analizie, wybrała ofertę firmy Polaqua. Odwołanie w tej sprawie złożył kolejny chętny na rozbudowę obwodnicy Torunia: konsorcjum Rubau Polska (lider) i Poltores (partner). GDDKiA odrzuciła jego ofertę z powodu niezgodności treści z warunkami zamówienia. Decyzja dotycząca odcinka pod Toruniem leżała w rękach Krajowej Izby Odwoławczej. 31 października GDDKiA otrzymała wyrok, nakazując unieważnienie wyboru PolAquy oraz przywrócenie oferty Rubau.
Bydgoski oddział dyrekcji musiał ponownie zbadać wszystkie oferty – także wcześniej odrzuconą propozycję Rubau i Poltores. I to właśnie to konsorcjum zostało teraz wybrane wykonawcą odcinka od węzła Toruń Zachód do węzła Toruń Południe. – Wartość wybranej oferty to 339,9 miliona złotych, co stanowi ok. 84 proc. szacunków GDDKiA. Teraz pozostali oferenci, podobnie jak przy poprzednim wyborze, mają 10 dni na złożenie ewentualnych odwołań. Jeżeli nie wpłyną one w tym terminie, dokumentacja przetargowa trafi do standardowej kontroli Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Po jej zakończeniu i przedstawieniu przez wykonawcę gwarancji należytego wykonania robót, będziemy mogli podpisać umowę – podkreśla Generalna Dyrekcja.
Odcinek S10 między węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe będzie miał niespełna 12 kilometrów długości. W ramach inwestycji powstaną dwa nowe węzły: Toruń Podgórz i Toruń Czerniewice. Nowa trasa skróci i ułatwi dojazd do autostrady A1 dla kierowców jadących z Bydgoszczy, a także ułatwi dostęp do A1 kierowcom z Torunia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: S10 Bydgoszcz – Wyrzysk: Jest decyzja środowiskowa. Budowa ma się zacząć za kilka lat
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024