„Goniec z prokuratury” odebrał od seniorki biżuterię i pieniądze. Ujęli go policyjni wywiadowcy
Dodano: 01.02.2024 | 18:45Na zdjęciu: Mężczyznę zatrzymał patrol policyjnych wywiadowców z włocławskiej komendy.
Fot. KMP Włocławek
28-latek wpadł chwilę po tym, jak wraz z innymi osobami, metodą „na wypadek” oszukał 71-latkę. Sąd wobec niego już zastosował tymczasowy areszt, a kryminalni zapewniają: – Sprawa jest rozwojowa.
Do oszustwa doszło we wtorkowe (23 stycznia) popołudnie we Włocławku. To wtedy na telefon stacjonarny 71-letniej mieszkanki miasta zadzwoniła kobieta, która w rozmowie podawała się za jej córkę. – Płacząc poinformowała, że spowodowała wypadek – potrąciła ciężarną i teraz grozi jej więzienie – relacjonują włocławscy funkcjonariusze. Jak dodają, w pewnym momencie do rozmowy włączyła się „policjantka”, która uspokajała seniorkę. – Zapewniła, że pomoże córce wyjść na wolność – opisują dalej.
Jednak, aby „córka” mogła wyjść na wolność, to seniorka musiała wpłacić kaucję. – Zgromadzoną w tym celu gotówkę i biżuterię włocławianka miała przekazać przybyłemu do niej „gońcowi z prokuratury” i tak też zrobiła – mówią funkcjonariusze i nie ukrywają, że seniorka szybko zorientowała się, iż padła ofiarą oszustwa, o czym powiadomiła włocławską komendę. Niemal w tym samym czasie „gońca z prokuratury” zatrzymał patrol wywiadowców z miejscowej komendy.
To właśnie wywiadowcy zauważyli mężczyznę, który zachowywał się niespokojnie, do tego nerwowo rozglądał się dookoła siebie, a gdy patrol podjechał bliżej, wtedy ten zaczął uciekać. 28-latek wpadł, a jak się okazało, był on także poszukiwany przez sąd. Miał on do odbycia karę piętnastu dni pozbawienia wolności za popełnione wykroczenie, dodatkowo przy sobie zatrzymany miał także amfetaminę. – Dodatkowo znaleźliśmy przy gdańszczaninie biżuterię oraz po kilka tysięcy złotych i euro, których posiadania nie był w stanie wyjaśnić – relacjonują dalej włocławscy kryminalni.
Gdy policjanci ustalali źródło pochodzenia tych rzeczy, do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie od oszukanej Seniorki. Wtedy wyszło na jaw, że zabezpieczone przez funkcjonariuszy mienie pochodzi właśnie z tego przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzut oszustwa oraz nielegalnego posiadania substancji psychotropowej. Sprawa – jak słyszymy we włocławskiej komendzie – ma charakter rozwojowy.