Sypie się kolejny symbol Fordonu. Znak na Górze Szybowników potrzebuje odnowienia

Dodano: 10.07.2024 | 10:51

Na zdjęciu: Tak obecnie wygląda symbol upamiętniający fordońską szkołę szybowcową.

Fot. BB

Po uszkodzonym pomniku w Dolinie Śmierci, chcemy zwrócić uwagę na kolejny symbol Fordonu, który wymaga pilnego odnowienia. Chodzi o znajdujący się na Górze Szybowników znak upamiętniający istniejącą tam do 1963 roku szkołę pilotów. „Mewki” są zarośnięte, a betonowa nawierzchnia dawno straciła biel i w dodatku pęka.

Fordońską szkołę szybowcową powołano do życia w 1933 roku. – Rocznie szkolono w niej około 230 osób, a w latach 1933-1939 opuściło ją aż 1600 pilotów – czytamy na stronie Aeroklubu Bydgoskiego. Naukę kontynuowano po II wojnie światowej, aż do 1963 roku – wtedy szkoła została włączona w skład Aeroklubu. Przez 30 lat działalności wyszkoliła 5800 pilotów.

Sercem szkoły była fordońska Czarna Góra (95 m n.p.m.), która przez jej działalność zaczęła być nazywana Górą Szybowników. Ta nazwa się przyjęła – zwłaszcza z uwagi na to, że powstałe pod nią osiedle mieszkaniowe nazwano właśnie Szybowników. Wcześniej w miejscu bloków znajdowały się hangary placówki; ocalałym symbolem dawnego kształcenia lotników jest budynek przy ulicy Rataja, ale też słynny znak „SP Fordon” z trzema szybowcowymi „mewkami”. Kiedy powstał? Dokładnie nie wiadomo, ale widać go na zdjęciach lotniczych z 1961 roku, a także na fotografii datowanej na 1958 rok.

Betonowy znak bez wątpienia jest jednym z symboli największego bydgoskiego osiedla mieszkaniowego. Kilkudziesięcioletnia forma wymaga jednak regularnej dbałości – niestety jej stan pogarsza się z roku na rok. Ostatnie większe prace przy niej prowadzono w 2008 i 2015 roku – niespełna dekadę temu uzupełniono betonową konstrukcję, która wówczas znów lśniła bielą.

Po 10 latach element historii Fordonu znów wygląda źle. Litery napisu „Fordon”, jak i koło otaczające „mewki” są popękane, a warunki atmosferyczne niemal do szczętu starły białą farbę. W okresie letnim sam znak jest też mocno zarośnięty, co praktycznie uniemożliwia jego zobaczenie. Czy miasto Bydgoszcz, zobowiązane do dbania o lokalną historię na swoich terenach, zamierza podjąć działania ku odnowie symbolu dawnej szkoły?

CZYTAJ TAKŻE: Nowe wieści w sprawie pomnika w Dolinie Śmierci. Uszkodzony kłos zniknął [AKTUALIZACJA]

– Teren wokół znaku szybowcowego nie jest objęty stałym utrzymaniem. Koszenie terenu jest zlecane interwencyjnie, w miarę potrzeb i zostanie wykonane w okresie letnim – do końca lipca – odpowiada Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. Dodaje też, że jesienią, w razie potrzeby, zostaną wykonane prace związane z cięciem rosnących w okolicy krzewów. – Znak zostanie poddany ocenie i w razie konieczności zostaną wykonane prace konserwacyjne – zapowiada rzeczniczka.