Grzegorz Skiba: Chcę, żeby kibice mieli radość z oglądania tej drużyny
Dodano: 27.06.2024 | 08:55
Na zdjęciu: Grzegorz Skiba wraca do pracy w Enea ABRAMCZYK Astorii Bydgoszcz.
Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum
Grzegorz Skiba wraca na ławkę trenerską Enea ABRAMCZYK Astorii Bydgoszcz. Decyzja o ponownym zatrudnieniu klubowej legendy spotkała się z dużym entuzjazmem ze strony kibiców.
Skiba prowadził Astę w sezonie 2018/2019, gdy drużyna awansowała do ekstraklasy. Później zdecydował się pełnić funkcję asystenta trenera aż do sezonu 2022/2023. Przez ostatni sezon pozostawał poza profesjonalną koszykówką.
– Gdy nadeszła propozycja objęcia Astorii, to długo się nie zastanawiałem. W czasie tej przerwy trochę odpocząłem, nabrałem chęci, chwyciłem trochę dystansu – mówi nam trener.
Kadra w przygotowaniu
Ogłoszenie Grzegorza Skiby jako szkoleniowca Enea ABRAMCZYK Astorii przed nowym sezonem było pierwszym komunikatem klubu po zakończeniu rozgrywek. Wiadomo już także, że w drużynie zostaje Szymon Kiwilsza, Piotr Wińkowski i Maciej Zabłocki, a pozyskani zostali Marcin Nowakowski (Sokół Łańcut), Michał Chyliński (Arged BMStal Ostrów Wielkopolski), Filip Siewruk (SKS Starogard Gdański), Karol Kamiński (GKS Tychy), Jakub Andrzejewski (Enea Basket Poznań). Do zespołu został włączony także Mikołaj Kachelski, dotychczas występujący w rezerwach i U19.
(dalsza część artykułu pod grafiką)
– Cały czas jeszcze montujemy skład. Brakuje 2-3 elementów. Gdy kadra będzie gotowa, to ułożymy filozofię gry dla tej ekipy – mówi Skiba. Trener deklaruje, że jego drużyna ma grać dobrze w obronie i szybko przechodzić z defensywy do ataku.
– Chcemy grać dość prostą koszykówkę, która będzie ciekawa dla oka, a jednocześnie efektywna. Kibice muszą mieć radość z oglądania tej drużyny. Zespół będzie walczył o każdy metr i grał do końca, niezależnie od wyniku – opisuje szkoleniowiec.
Otwarta pozostaje jeszcze kwestia pozyskania obcokrajowca. Prawdopodobnie klub wstrzyma się z transferem zawodnika zagranicznego do września-października.
Przez 5 lat trochę się zmieniło
Od czasu, gdy Skiba ostatnio prowadził Astę, minęło pięć lat. Teraz pragnienie awansu wydaje się nawet większe niż w sezonie 2018/2019, gdy bydgoszczanie może i byli jednym z faworytów do czołowych miejsc, ale nie tak zdecydowanym jak na przykład Śląsk Wrocław. – Przez tych kilka sezonów liga wyraźnie się zmieniła. Może grać jeden obcokrajowiec, a zawodnicy z ekstraklasy często schodzą poziom niżej. Na pewno liga jest teraz ciekawsza i nie ma już takich faworytów czy pewniaków do najwyższych miejsc. Ostatni sezon bardzo wyraźnie to pokazał – mówi Skiba. Przypomnijmy, że najlepsze w sezonie zasadniczym minionych rozgrywek Miasto Szkła Krosno odpadło już w ćwierćfinale fazy play-off.
Przygotowania Asty do sezonu mają ruszyć w połowie sierpnia. W czasie okresu przygotowawczego drużyna ma rozegrać 7-8 meczów sparingowych, zaś rozgrywki ligowe wystartują na przełomie września i października.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Brakuje centra, może Natan Cayo?? 🙂