Hala targowa ponownie otwarta. Oto GWAR Foodhall [ZDJĘCIA I CENY]
Zdjęcia: Szymon Fiałkowski
W piątek w samo południe ponownie została otwarta hala targowa. Obiekt działa teraz pod nazwą GWAR foodhall.
W przeciwieństwie do pierwszego otwarcia hali targowej po remoncie, tym razem obyło się bez przecinania wstęgi i tłumów wyczekujących na otwarcie drzwi. Przed godz. 12 przed halą zebrali się praktycznie tylko dziennikarze. W pierwszych minutach po otwarciu obiektu wchodziły pojedyncze osoby, które akurat były w okolicy. Prawdziwym testem będą jednak godziny popołudniowe i wieczorne, gdy zaplanowano różne atrakcje. Ich listę prezentujemy pod tekstem.
Co klienci zastaną w obiekcie? W porównaniu z wcześniejszą odsłoną hali targowej zmieniło się niewiele. W oczy rzuca się duży telebim, na którym w najbliższych dniach będzie można oglądać mecze. Układ punktów gastronomicznych i stolików jest bardzo podobny. Także styl, w jakim urządzony jest foodhall, nie zmienił się za bardzo.
Hala targowa. Jakie ceny w GWAR foodhall?
Bydgoszczan na pewno interesują ceny, jakie obowiązują w lokalach. Gdy funkcjonowała poprzednia odsłona hali targowej, często to właśnie koszt posiłku w połączeniu z komfortem jedzenia w foodhallu, był podawany jako jedna z przyczyn niepowodzenia.
Część lokali, które będą funkcjonować w GWAR foodhall, wywiesiła już cenniki. Frytki z The Fry kosztują od 14,90 do 23,90 zł, zaś loaded fries – w zależności od wariantu- od 24,90 do 39,90 zł. Frytki z batatów to także koszt ok. 30 zł w zależności od rozmiaru porcji.
Najtańszy burger BAD BOY to wydatek 34 zł, zaś najdroższe tego typu pozycje to wydatek rzędu niespełna 50 zł. W hali funkcjonuje teraz także Johnie Pizza, czyli pizza na grubym cieście na kawałki. Za Margharitę trzeba zapłacić 12 zł, za Capriciosę – 18 zł, a Pink Panther z gruszką, gorgonzolą, orzechami włoskimi i rukola to koszt 15 zł. Sosy (np. bbq, mango chilli, ketchup czy tzatzyki) kosztują 6 zł.
W hali targowej można teraz zjeść także pierogi. Klasyczne smaki w liczbie 6 sztuk kosztują 32 zł, pierogi słodkie (również 6 sztuk) – 36 zł, a „pierogi świata” od 39 do 44 zł (także 6 sztuk). Są też naleśniki od Pan Pancake. Wytrawne od 26 do 42 zł i słodkie od 15 do 26. Za trzy pancake’i z owocami, czekoladą, bitą śmietaną i wiórkami czekoladowymi zapłacimy 26 zł.
W hali mamy także Chulita Sando Club – wśród wielu pozycji w menu są między innymi pulled pork sandwich za 32 zł, taco w różnych wersjach (2 sztuki) za 32 zł oraz philadelphia cheesesteak za 39 zł.
Weekend otwarcia GWAR foodhall
PIĄTEK
15:00-19:00 Mosaic Circus. Pokazy artystyczno akrobatyczne
20:30-21:00 Ceremonia otwarcia Euro 2024
21:00 Emisja meczu
SOBOTA
13:00-16:00 Koncert dziecięcej orkiestry recyklingowej z warsztatami
15:00/18:00/21:00 Strefa kibica
NIEDZIELA
12:30-13:30 Warsztaty pizza art – malowanie na kartonach
13:30-14:30 Konkurs jedzenia hamburgerów
13:30-14:30 Malowanie twarzy w barwy polskiej flagi
15:00-17:00 Emisja Meczu
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Zaginął Jakub z Bydgoszczy. Wyszedł na trening i nie wrócił - 25 czerwca 2024
- Uliczka w centrum zamknięta. Ważna informacja dla kierowców [ZDJĘCIA] - 25 czerwca 2024
- Żużlowa liga mistrzów w Bydgoszczy. Polonia była najlepsza w Europie - 25 czerwca 2024
Burger za 40-50 zł ?Pierogi za 36 zł ? No to długo to nie podziała. To są jakieś chore ceny, za takie proste jedzenie i to w takim marnym miejscu ? Nie, no ktoś tam w tym ratuszu bydgoskim, to chyba po lewituje, albo się narkotyzuje, jeżeli ma takie koncepcje. Czy naprawdę chcą żeby to działało, czy żeby upadło ?
Wystarczy że zaprosimy youtubera Książula . I on jak zobaczy ceny, jakość i smak swoim komentarzem doprowadzi ten biznes do upadku. To nie Warszawa a ceny nie na Bydgoszcz.
Pociągną max 2 miesiące w tej formule XD. Dla porównania w Singapurze – jednej z najdroższych miejscówek na świecie funkcjonują tzw. hawk centers, gdzie można zjeść dobry lunch za 15 zł. https://www.youtube.com/watch?v=tc8wc5AL3oI (40 minuta)