IMP w Toruniu. Kubera najlepszy, dobry występ Przyjemskiego

Dodano: 20.06.2025 | 00:06

Na zdjęciu: Dominik Kubera wygrał pierwszy finał IMP w Toruniu.

Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum

Zwycięstwem Dominika Kubery zakończył się pierwszy z finałów Indywidualnych Mistrzostw Polski. Bardzo dobrze zaprezentował się Wiktor Przyjemski, a gorzej Szymon Woźniak i Krzysztof Buczkowski.

Tor na Motoarenie różnił się od tego, który jest przygotowywany na ligę. Zawodnicy uzyskiwali wyraźnie lepsze czasy, początkowo nawet bliskie rekordu toru, ale walki na torze było niewiele. Kilka wyścigów mogło się jednak podobać.

Wielu emocji dostarczyła walka o miejsce w finale i barażu. Przed ostatnim wyścigiem Przyjemski i Przemysław Pawlicki mogli zapewnić sobie drugie miejsce po fazie zasadniczej w przypadku zwycięstwa. Pogodził ich jednak Paweł Przedpełski, a trzeci Pawlicki w ogóle wypadł z TOP6.

W barażu najlepiej ze startu wyszli Kacper Woryna oraz Dominik Kubera i to oni awansowali do finału. Przyjemski pokonał Piotra Pawlickiego w walce o trzecie miejsce. W finale wszyscy nastawiali się na walkę świetnie dysponowanego Patryka Dudka z Bartoszem Zmarzlikiem i rzeczywiście ta dwójka wyszła dobrze spod taśmy, ale chwilę później minął ich Dominik Kubera. Faworytom pozostała więc rywalizacja o drugie miejsce, z której skutecznie wyszedł zawodnik miejscowego PRES Grupa Deweloperska Toruń.

Żużlowcy ABRAMCZYK Polonii pojechali przeciętnie. Szymon Woźniak zapisał na swoim koncie 7 punktów i zajął 9 miejsce. Buczkowski z dorobkiem 3 punktów był czternasty. Miło będzie wspominał jedynie swój trzeci występ, gdy był drugi, przywożąc za plecami Bartosza Zmarzlika i Przemysława Pawlickiego. W piątej serii oglądał z ostatniego miejsca, jak swoją wielką chwilę przeżywa Antoni Kawczyński, który pokonał wówczas nie tylko Buczkowskiego, ale też Piotra Pawlickiego i Dominika Kubera.

Kawczyński zaczynał zawody jako rezerwowy, ale ostatecznie na brak startów nie narzekał bo jeszcze przed pierwszym startem wycofał się Kevin Małkiewicz, a w trakcie rywalizacji zrezygnował Jakub Krawczyk. Toruńscy kibice mogli więc cieszyć się z ambitnej jazdy swoich juniorów, bo cztery szanse wyjazdu na tor dostał także Mikołaj Duchiński.

Drugi finał 19 lipca w Ostrowie Wielkopolskim.

1. finał IMP – Toruń

1. Dominik Kubera – 13 (2,2,2,3,1,3) + 2 miejsce w barażu
2. Patryk Dudek – 15 (3,3,3,2,2,2)
3. Bartosz Zmarzlik – 12 (2,3,1,2,3,1)
4. Kacper Woryna – 11 (1,2,3,2,3,0) + 1 miejsce w barażu
5. Wiktor Przyjemski – 10 (1,1,3,3,2) + 3 miejsce w barażu
6. Piotr Pawlicki – 10 (3,2,0,3,2) + 4 miejsce w barażu
7. Przemysław Pawlicki – 9 (3,3,0,2,1)
8. Paweł Przedpełski – 9 (1,1,3,1,3)
9. Maciej Janowski – 8 (3,1,2,1,1)
10. Szymon Woźniak – 7 (2,0,1,3,1)
11. Mateusz Cierniak – 6 (2,0,1,1,2)
12. Bartłomiej Kowalski – 5 (0,3,2,0,0)
13. Antoni Kawczyński – 4 (1,0,0,3)
14. Krzysztof Buczkowski – 3 (0,1,2,0,0)
15. Jakub Krawczyk – 2 (0,2,d,w,-)
16. Jakub Miśkowiak – 1 (0,0,1,0,0)
17. Mikołaj Duchiński – 1 (0,1,0)
18. Kevin Małkiewicz – 0 (w,-,-,-,-)