Zamieszanie w Unii Solec Kujawski. Na nowego trenera trzeba jeszcze poczekać

Dodano: 12.09.2022 | 13:50

Na zdjęciu: Trener Jakub Grzelczak nie prowadzi już Unii Solec Kujawski.

Fot. Szymon Fiałkowski

Zamieszanie w Unii Solec Kujawski. Beniaminek III ligi wymienił trenera tuż przed ligowym meczem, ale na właściwego szkoleniowca jeszcze czeka. Wszystkiemu przyglądają się dość zdezorientowani kibice.

Trener Jakub Grzelczak wywalczył z Unią awanse do IV i III ligi, a w obecnym sezonie drużynę prowadził wspólnie z dotychczasowym trenerem rezerw Szymonem Raczyński. Rozgrywki kompletnie jednak nie układają się po myśli klubu z Solca Kujawskiego. Latem w drużynie doszło tylko do kosmetycznych zmian i przynajmniej na razie kadra Unii okazuje się za słaba na rywalizację w III lidze. Beniaminek zdobył zaledwie punkt w siedmiu meczach i zamyka ligową tabelę.

W ostatni piątek, tuż przed meczem z Błękitnymi Stargard, Grzelczak pożegnał się ze stanowiskiem. Klub jednak nie poinformował o tym kibiców. W sobotę drużynę poprowadził Daniel Katerla, Grzelczak z trybun oglądał, jak jego podopieczni przegrywają z rywalami 1:3, a dopiero wieczorem Unia zakomunikowała, że od poniedziałku drużyna będzie trenować „pod czujnym okiem nowego sztab szkoleniowego”. Bardziej szczegółowy – ale nadal niewyjaśniający wszystkich wątpliwości – komunikat wydano w poniedziałek przed południem.

– Wspólny dialog zaprowadził nas do jednomyślnego i zgodnego stanowiska, dzięki któremu Jakub Grzelczak całą swoją wiedzę i doświadczenie skupi na grupach młodzieżowych naszego klubu, pełniąc funkcję dyrektora akademii – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na klubowym Facebooku. W klubie pozostaje także Szymon Raczyński, który obecnie przebywa na urlopie.

Daniel Katerla ma pełnić funkcję pierwszego trenera do czasu rozstrzygnięcia kwestii formalnych związanych z zatrudnieniem nowego szkoleniowca. Oficjalnie wiadomo o nim tyle, że ma pochodzić zza wschodniej granicy.

– Wszystkich niecierpliwych prosimy o więcej wiary i zaufania. Przez cztery kolejne lata wzmacniamy naszą Unieczkę, w piątym roku również zamierzamy to robić. O wszystkich ruchach kadrowych będziemy informować Was na bieżąco, mamy nadzieję, że następnym razem nie damy się wyprzedzić mediom – oświadczył klub.