Jasna deklaracja przedstawicieli PiS: Polonia powinna być w rękach miasta
Dodano: 17.10.2018 | 23:23Konferencja kandydatów na radnych PiS do sejmiku odbyła się na obiekcie przy ul. Sportowej.
Na zdjęciu: Przedstawiciele PiS podczas konferencji prasowej na stadionie Polonii.
Fot. Szymon Fiałkowski
Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości podczas środowej konferencji prasowej na stadionie Polonii przy ul. Sportowej zarzucają prezydentowi, że ten nie dba o sprawy związane z klubem.
Nieprzypadkowo spotkanie z dziennikarzami szefowa sztabu Tomasza Latosa Paulina Wenderlich zorganizowała na terenie obiektu przy ul. Sportowej. – Jak tutaj wygląda od wielu lat, to wszyscy widzimy. Z informacji, które posiadam od działaczy klubowych i sympatyków żużla wynika, że stadion jest w opłakanym stanie i potrzebuje generalnego remontu – mówiła Wenderlich. Jako główne mankamenty wytyka niedostosowanie obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych czy przeciekający dach na trybunie głównej.
W jej opinii, proponowany przez ratusz remont obiektu Polonii to tylko prowizorka. Podczas konferencji pokazano na planszach to, w jaki sposób wyremontowano i wybudowano stadiony w Łodzi i Toruniu oraz jak ma wyglądać nowy obiekt żużlowy w Tarnowie. Przy okazji zaapelowała do Rafała Bruskiego: – Aby nie wydawał pieniędzy publicznych na niepotrzebne przebudowy i nie marnotrawił grosza publicznego. Chcę, by poważnie podszedł do tematu przebudowy stadionu i aby zaproponował coś z prawdziwego zdarzenia, bo na to Bydgoszcz zasługuje.
WSZYSTKO O KAMPANII W NASZYM SERWISIE – WYBORY 2018 BYDGOSZCZ
Zdaniem Wenderlich, na obiekcie potrzebne są nowe pomieszczenia w tym m.in. pod kątem muzeum żużla. – Być może takie pomieszczenie się tutaj przyda – przyznała. Kandydaci na radnych do sejmiku przypomnieli też konferencję z 2010 roku, na której również wystąpili Rafał Bruski i Jerzy Kanclerz. Wówczas padały już słowa, że Bydgoszcz może stracić organizację turniejów Grand Prix (stało się to po 2014 roku). Jednocześnie podczas środowego briefingu padła jasna deklaracja, że Polonia powinna powrócić do miasta. – Należy zastanowić się nad nową formułą funkcjonowania klubu. Tylko zaangażowanie miasta podniesie ten klub z kolan. Polonia musi wrócić w ręce miasta, będziemy o to zabiegali zarówno w radzie miejskiej, jak i sejmiku – zadeklarowała. Jednocześnie włodarzom miejskim oberwało się, że nie rozpoczęły się żadne prace na stadionie, a takowe były deklarowane po turnieju Asy dla Tomasza Golloba.
CZYTAJ WIĘCEJ: Radny PiS chce wstrzymania remontu stadionu Polonii. „Nie budujmy na tu i teraz”
Zapytaliśmy Wenderlich, czy poparłaby inicjatywę jednego z konkurentów. Paweł Skutecki (Kukiz’15) od wielu tygodni deklarował, że w Bydgoszczy powinien powstać wielki stadion dla motosportu. – Trzeba nam odważnych wizji i koncepcji. Jestem jak najbardziej za tym, żeby Bydgoszcz słynęła ze sportu – odpowiada szefowa sztabu Tomasza Latosa. W jej opinii, to ludzie związani z klubem oraz kibice powinni wypowiedzieć się, czy powinno się wyremontować ten stadion, czy też zbudować zupełnie nowy obiekt.