Jednodniowy strajk nauczycieli? ZNP przedstawiło wyniki referendum w Bydgoszczy

Dodano: 02.03.2017 | 18:27

Referendum przeprowadzono w 108 placówkach znajdujących się na terenie Bydgoszczy.

Na zdjęciu: Nauczyciele już nie raz pokazali, że nie popierają założeń przeprowadzanej reformy.

Fot. Justyna Wróblewska

Gwarancja zatrudnienia przez pięć lat, brak pogorszenia warunków pracy oraz 10 procentowa podwyżka wynagrodzeń – takie żądania zarząd bydgoskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego wystosował do dyrektorów 108 placówek w Bydgoszczy. Jednak dyrektorzy zadeklarowali, że nie są w stanie ich spełnić. Nauczyciele szykują się do protestu.

ZOBACZ TEŻ: Nie dla chaosu w szkole. Nauczyciele protestowali przeciwko reformie oświaty [ZDJĘCIA]

Wymienione żądania są przedmiotem sporu zbiorowego pomiędzy władzami ZNP a dyrektorami szkół. Toczy się on nie tylko w Bydgoszczy, ale w całej Polsce. Związane z nim procedury zakończyły się w tym tygodniu. W trakcie ich trwania podjęto między innymi mediacje, które zakończyły się podpisaniem protokołu rozbieżności oraz przeprowadzono referendum wśród pracowników wszystkich placówek uczestniczących w sporze. Pytanie dotyczyło przystąpienia do strajku jednodniowego.

– W wyniku tego referendum uzyskaliśmy informacje, że 53 ze 108 placówek w Bydgoszczy zdecyduje się na podjęcie jednodniowego strajku. Są to placówki na wszystkich poziomach nauczania: przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne oraz Młodzieżowe Domy Kultury – mówi Mirosława Kaczyńska, prezes oddziału ZNP w Bydgoszczy.

Wynik referendum nie oznacza jednak, że protest na pewno się odbędzie. Zadecyduje o tym zarząd główny Związku Nauczycielstwa Polskiego. Decyzja ma zostać podjęta podczas spotkania zaplanowanego na 7 marca. Prawdopodobny strajk odbędzie się nie wcześniej niż 20 marca.