Jerzy Kanclerz: Drużyna wie, o co jedziemy
Dodano: 20.09.2024 | 08:02Na zdjęciu: Jerzy Kanclerz jest prezesem i właścicielem Polonii Bydgoszcz
Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum
Już w piątek ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz rozpocznie finałową rywalizację z Innpro ROW-em Rybnik. Stawką dwumeczu będzie awans do PGE Ekstraligi. Prezes i właściciel klubu Jerzy Kanclerz zachowuje spokój przed najważniejszym weekendem sezonu.
– Przygotowujemy się tak jak do innych spotkań. W środę trenowaliśmy na własnym torze. Drużyna jest zmobilizowana i wie, o co jedziemy – mówi Jerzy Kanclerz. W opinii wielu osób to bydgoszczanie uchodzą za faworyta finału. Byli wyżej od rybniczan w fazie zasadniczej, w której wygrali oba mecze z ROW-em.
– Na pewno nie zlekceważymy rywali. Mówią, że Bydgoszcz jest faworytem, ale ja zawsze powtarzam, ze trzeba mieć respekt. Natomiast jedziemy do Rybnika wygrać, a jeśli to się nie uda, to osiągnąć jak najlepszy wynik przed rewanżem – mówi Kanclerz.
W niedzielę ze spokojem
Finałowe spotkanie budzi w Bydgoszczy ogromne zainteresowanie. Bilety na najlepsze miejsca wyprzedały się błyskawicznie. Pewne jest, że frekwencja po raz pierwszy w tym sezonie przekroczy 10 000 widzów. Będzie ich prawdopodobnie około 12 000. Przed klubem więc największe wyzwanie organizacyjne ostatnich lat. Prezes Kanclerz zachowuje jednak spokój.
– Organizowałem już tyle imprez rangi europejskiej, nie tylko w żużlu, że organizacja tego meczu nie będzie niczym nadzwyczajnym. Jestem ja, są moi synowie do pomocy, są pracownicy klubu i wolontariusze. Wszystko jest poukładane – mówi.
Jak wyjaśnia prezes, w takich sytuacjach stara się wszystko przygotować tak, aby w dniu meczu już tylko siedzieć z kawą i ewentualnie dogrywać drobne szczegóły. – Teraz siedzę w klubie do 22 i pilotuję sprawy, aby wszystko było przygotowane i w dniu meczu był spokój – wyjaśnia Kanclerz.
Ostatni weekend sezonu. A co potem?
Oprócz przygotowań do meczu prezes i właściciel klubu ma jeszcze jedno zadanie – budowę drużyny na przyszły sezon, niezależnie od tego, w której lidze ostatecznie ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz będzie startować. – Takie rozmowy się odbywają. Mogę powiedzieć, że z wszystkimi zawodnikami, zarówno nowymi, jak i tymi którzy reprezentują nas obecnie, jak Krzysztof Buczkowski, Andreas Lyagaer czy Kai Huckenbeck, będziemy dalej rozmawiać po niedzieli – zapowiada Kanclerz.
Wiadomo, że w przypadku awansu do drużyny dołączy Wiktor Przyjemski. Do ABRAMCZYK Polonii przymierzany jest także Łotysz Andrzej Lebiediew, który w minionym sezonie jeździł w Fogo Unii Leszno.
Początek piątkowego meczu finałowego Metalkas 2. Ekstraligi pomiędzy Innpro ROW Rybnik a ABRAMCZYK Polonią Bydgoszcz o godz. 18:00. Rewanż w Bydgoszczy w niedzielę o godz. 14:30.