Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Jest półfinał! Artego lepsze od Basketu Gdynia

Dodano: 11.04.2018 | 20:34

Rywalem bydgoskiej drużyny w półfinale będzie Ślęza Wrocław.

Na zdjęciu: Bydgoszczanki wygrały z Basketem ćwierćfinałową rywalizację 3:2.

Fot. Stanisław Gazda

Koszykarki Artego Bydgoszcz wytrzymały próbę nerwów i zagrają o medale Energa Basket Ligi! W piątym decydującym ćwierćfinale pokonały Basket Gdynia. Półfinałowym rywalem bydgoszczanek będzie Ślęza.

To był zdecydowanie najciekawszy ćwierćfinał rozgrywek Energa Basket Ligi. Po czterech meczach był remis 2:2 i stało się jasne, że to środowe starcie w Artego Arenie wyłoni ostatniego półfinalistę.

ENERGA BASKET LIGA KOBIET – FAZA PLAY-OFF – V MECZ – 11.04.2018 R.
ARTEGO BYDGOSZCZ – BASKET 90 GDYNIA 64:58 (15:14, 22:23, 15:4, 12:17)
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:2 dla Artego Bydgoszcz.

Początek spotkania był znakomity dla bydgoszczanek, które szybko objęły prowadzenie 4:1 po trafionych rzutach Szott-Hejmej i Stanković. Potem było 9:3, a rywalki zaczęły bardzo nerwowo i nie trafiały swoich rzutów. Po przerwie, o którą musiał poprosić trener Vetra, w grze gdyńskiego zespołu poprawiła się skuteczność, ale minimalną przewagę po swojej stronie miały gospodynie.

Na początku drugiej kwarty, przewaga Artego wzrosła do siedmiu punktów (24:17). Znów punktowała Stanković, a bydgoskie koszykarki bardzo dobrze zagrały także w defensywie i nie pozwalały rywalkom na zbyt wiele. Dość powiedzieć, że przez trzy minuty tej części gry, Basket zdobył tylko trzy punkty. Ale w końcówce przyjezdne zaczęły odrabiać stratę i po rzucie zza linii 6,75 m Makurat było 33:28 dla Artego, a potem zrobiło się 35:35 gdy jeszcze jedną trójkę trafiła Cooper.

Również pierwsze minuty drugiej połowy należały do Artego. Podopieczne trenera Herkta w połowie miały już jedenaście punktów przewagi (50:39) po trafieniu spod kosza Stanković.

Ale w ostatniej kwarcie gdynianki znów ruszyły do odrabiania strat i na dwie minuty przed końcem meczu było już tylko 58:57 dla Artego po trafieniu Skerović. Ale w kluczowym momencie trójkę trafiła Adamowicz, a potem ważne punkty z linii rzutów wolnych dołożyła jeszcze O’Neill i stało się jasne, że bydgoszczankom nic nie odbierze awansu do półfinału!

Szymon Fiałkowski