
Kandydaci Lewicy o sprawach mieszkaniowych. W Bydgoszczy wesprą ich liderzy formacji
Zdjęcia:
– Co czwarty mieszkaniec w Polsce boryka się z różnego rodzaju problemami mieszkaniowymi – mówią bydgoscy kandydaci Lewicy w wyborach samorządowych do sejmiku województwa i przedstawiają propozycję, jak zaradzić tym problemom.
Kandydaci Lewicy w wyborach samorządowych do sejmiku województwa: Karolina Kozłowska, Halina Renz oraz Robert Gabinecki zorganizowali swoją konferencję prasową w Parku Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, gdzie mówili dużo o kwestiach związanych ze sprawami mieszkaniowymi. – W Bydgoszczy, cena metra kwadratowego mieszkania to ok. 10 tysięcy złotych. To bardzo duża suma, tzn. że tradycyjna rodzina za zakup mieszkania musiałaby zapłacić ok. pół miliona złotych, a nie każdy ma takie pieniądze – mówiła Kozłowska, która jest liderką listy w okręgu pierwszym (miasto Bydgoszcz). W jej ocenie, także rynek wynajmu mieszkań ma swoje problemy. – Szerzą się pomysły typu mikrokawalerki, są osoby, które nie chcą wynająć mieszkań ludziom, którzy mają dzieci bądź zwierzęta itp. – wyliczała.
W ocenie Kozłowskiej, wynajem mieszkania nie daje takiej stabilizacji, jaka jest ludziom potrzebna. Stąd też Lewica proponuje mieszkania na tani wynajem. Przedstawicielka partii Razem otrzymała niedawno odpowiedź z ratusza w sprawie polityki mieszkaniowej. – Mamy w mieście ok. czterystu pustostanów, one stoją puste, a powód dlaczego tak jest, w większości rozbija się o pieniądze – nie ukrywała i zadeklarowała, że działając w samorządzie województwa, Lewica będzie zabiegała o pozyskiwanie środków finansowych na remont tych budynków. – Te budynki nie powinny stać i niszczeć, tylko służyć mieszkankom i mieszkańcom – podkreśliła Kozłowska, zapowiadając starania o pozyskanie środków na ten cel m.in. zarówno z programów rządowych, jak i środków europejskich. – Będziemy współpracować z miastami i gminami także po to, aby remontować i mądrze budować – zaznaczyła.
– To mają być mieszkania na tani wynajem, mają być energooszczędne, zbudowane z takich materiałów i wykonane z takich technologii, aby były tanie w utrzymaniu – przekonywali kandydaci Lewicy. W ich ocenie, ludzie mają problemy z opłacaniem bieżących rachunków, a za tym idzie zimno w mieszkaniu. – Każde osiedle musi być energetycznie oszczędne, mieszkańcy muszą mieć dostęp do usług publicznych, ale także do zieleni – podkreślali. W ich ocenie, brak dostępu do terenów zielonych to bardzo duży problem, a budowa mieszkań musi być robiona w taki sposób, aby tej zieleni było jak najwięcej.
Kozłowska wytykała także zbyt rzadkie aktualizowanie planów zagospodarowania przestrzennego w miastach, a nawet jak są, to jest wykonywane w oderwaniu od bieżących potrzeb. – Trzeba to robić, wsłuchując się w głos mieszkańców, wykorzystując np. konsultacje społeczne, a nasze propozycje mieszkaniowe nie są fanaberią. To zaspokojenie podstawowych potrzeb – zakończyła. Wtórował jej czwarty na liście Robert Gabinecki, który skupił się na tym, że z miasta ucieka coraz więcej młodych osób. – Musimy młodym osobom zapewnić trzy aspekty: dobrą pracę, płacę i mieszkanie. Te trzy warunki stworzą zatrzymanie młodych ludzi tak, aby Bydgoszcz mogła się rozwijać – mówił.
Czarzasty i Biedroń wesprą kandydatów Lewicy
W ramach objazdu po Polsce, kandydatów Lewicy w Bydgoszczy wesprą liderzy formacji. Wicemarszałek sejmu Włodzimierz Czarzasty oraz europoseł Robert Biedroń mają do grodu nad Brdą przyjechać w najbliższy wtorek, 19 marca. Obaj wezmą udział w konferencji prasowej z kandydatami w wyborach samorządowych.
- Weekend w Ava 3.0. Bydgoszcz. Oglądaj FOTORELACJĘ z piątkowej i sobotniej zabawy - 26 czerwca 2025
- Środowa zabawa w Point Club. Mamy ZDJĘCIA! - 25 czerwca 2025
- Weekend w Klubie Kancelaria. Zobacz ZDJĘCIA z piątkowej i sobotniej imprezy - 24 czerwca 2025