Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Kandydaci z Kukiz’15 obiecują zmienić XIX-wieczne gruntówki w drogi na miarę XXI wieku [ZDJĘCIA]

Dodano: 18.10.2018 | 13:14

Na zdjęciu: Adam Goździewski i Paweł Skutecki wierzą, że do końca nowej kadencji dzięki ich pomysłowi wszystkie drogi gruntowe zostaną w Bydgoszczy utwardzone.

Fot. Stanisław Gazda

Ubiegający się o urząd prezydenta Bydgoszczy Paweł Skutecki oraz kandydat do Rady Miasta Bydgoszczy Adam Goździewski (obaj z ramienia Kukiz’15) zaprosili dziś dziennikarzy na ul. Podleśną, przed siedzibę firmy Oponeo, żeby przedstawić własną propozycję technologii utwardzania bydgoskich dróg gruntowych – relatywnie tanią, szybką i efektywną. Mówili o koncepcji wyciągnięcia Bydgoszczy, w kontekście dróg gruntowych,  z XIX i przeniesienia do XXI wieku.

Spotkanie nieprzypadkowo miało miejsce na ulicy Podleśnej, która jest ulicą tylko z nazwy. Praktycznie jest to gruntówka, zamieniająca się w porze deszczowej w jedną wielką błotną breję, w porze suchej z kolei, serwująca potężne tumany pyłu, znacznie ograniczającego widoczność. Tak dzieje się w bezpośrednim sąsiedztwie firmy świadczącej usługi dla odbiorców w Polsce i zagranicą. Ci, chcąc załatwić sprawy w Bydgoszczy, muszą spotykać się z taką właśnie rzeczywistością.

To potworny wstyd dla naszego miasta. Jeżeli taka jak Oponeo, czy jej podobne firmy, chcą się rozwijać, muszą mieć cywilizowany dojazd do swojej siedziby. Jeżeli tak się nie stanie – firmy uciekną z Bydgoszczy, albo w ogóle zrezygnują z zamiaru działania w naszym mieście, wybierając miejsca, gdzie jest świetna infrastruktura, gdzie są przyjazne władze, które dbać będą o ich interes. Oponeo zatrudnia sporo osób, odprowadza wysokie podatki do kasy miasta, otrzymując w zamian drogowe średniowiecze i obelgi od przyjeżdżających na Podleśną kontrahentów. Pora z tym skończyć. Pora przenieść drogową Bydgoszcz w XXI wiek. My mamy na to pomysł! – grzmiał poseł Skutecki.

Pomysł ów przybliżył kandydujący do Rady Miasta Bydgoszczy Adam Goździewski, z zawodu budowlaniec, który wie o czym mówi…

Wystarczy, żeby raz na zawsze zrezygnować z utwardzania ulic płytami ażurowymi o 8-centymetrowej wysokości. Takimi płytami pilotażowo została wyłożona pobliska ulica Łucka. Efekt? Po dwóch miesiącach jest cała popękana. Ten materiał kompletnie nie nadaje się dla ulic, którymi przemieszcza się ciężki sprzęt. Nawet 10-centymetrowy ażur tu się nie sprawdzi. Płyty 8-10 centymetrowe są dobre na parkingi. Tu potrzebna jest 12-centymetrowa płyta typu „jumbo”, która waży 170 kg, jest specjalnie zbrojona prętami, zawibrowana i zaledwie o 6 zł droższa od wykorzystywanych obecnie przez miasto płyt ażurowych. Jestem gotowy wskazać firmę, która wyprodukuje takie płyty w cenie 35 zł brutto za sztukę. Z powodzeniem wytrzymują nacisk ciężkiego sprzętu i duże natężenie ruchu.

Skutecki i Goździewski mówili także o tym, że mają w planach przeznaczenie  w budżecie miasta 35 milionów rocznie na utwardzenie ulic osiedlowych, po wcześniej rozpisywanych przez rady osiedli referendach. Obiecywali nie zapominać o Smukale, Opławcu, Łęgnowie, gdzie dotąd nie ma ani jednej utwardzonej ulicy. Gdy wykorzystana zostanie zaproponowana podczas dzisiejszej konferencji prasowej technologia (zastosowanie płyt „jumbo”), jest realna szansa by do końca przyszłej kadencji utwardzić wszystkie ulice gruntowe w naszym mieście.

I my to zrobimy! – zawyrokował kandydat na prezydenta Bydgoszczy Paweł Skutecki.