Bardzo wysokie oferty na budowę kąpieliska nad Brdą. Jaka będzie przyszłość inwestycji?
Dodano: 30.09.2024 | 12:29
Na zdjęciu: Realizacja kąpieliska w miejscu proponowanym przez ratusz natrafiła na sporą przeszkodę.
Fot. Urząd Miasta Bydgoszczy
Znamy oferty w przetargu na projekt i budowę miejskiego kąpieliska przy Brdzie obok hali Łuczniczka. Kwoty podane przez dwie firmy budowlane znacząco przewyższają budżet miasta na ten cel.
Bydgoskie kąpielisko ma powstać w parku Centralnym – pomiędzy halami Sisu i Łuczniczka a mostem Pomorskim. Lokalizacja wzbudza kontrowersje – bydgoscy społecznicy ze stowarzyszeń Bydgoski Ruch Miejski i MODrzew sprzeciwiają się ingerencji w drzewa i zieleń; jako kontrpropozycję przedstawiono pływający pomost.
Przetarg na projekt i budowę kąpieliska nad Brdą ogłoszono w lipcu. Ratusz chce, by w parku Centralnym wykonano zbiornik przepływowy o powierzchni około 3000 mkw. wraz z kanałem doprowadzającym i odprowadzającym wodę z rzeki. Obok zbiornika powstałaby trawiasta plaża ze strefą rekreacyjną, zapleczem socjalno-gospodarczym, a także prysznicami, przebieralniami, obiektami dla ratowników czy elementami małej architektury. Projekt kąpieliska ma być gotowy w rok od podpisania umowy; budowa ma potrwać 2,5 roku.
TAKIE POKAZY TYLKO NA BRDZIE! OBSERWUJ METROPOLIABYDGOSKA.PL NA TIKTOKU
@metropoliabydgoska.plTrwa Wielka Wioślarska w Bydgoszczy!
Zapowiadana inwestycja otrzymała – jeszcze za rządów PiS – rządowe dofinansowanie w kwocie ośmiu milionów złotych. Do puli „dosypane” zostaną też środki z tajemniczego projektu ponadosiedlowego Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego, który wygrał zeszłoroczne głosowanie. Projekt budowy wodnego placu zabaw w Parku Centralnym zakładał realizację kilkunastu wodotrysków, mających dać frajdę najmłodszym mieszkańcom. Zadanie zyskało poparcie sześciu tysięcy głosujących i półtora miliona złotych wkładu do kąpieliska.
Ostatecznie przetargowy budżet urzędu miasta na realizację miejsca wodnej rekreacji określono na 8,8 miliona złotych. Ta kwota jednak nie wystarczy na zrealizowanie zadania zgodnie z planem. W poniedziałek, 30 września poznaliśmy oferty w postępowaniu: złożono dwie propozycje. Tańsza – firmy Inmel z Poznania – opiewa na 26,9 miliona, a bydgoskiej spółki Ebud-Przemysłówka wynosi aż 30,4 miliona. Można zatem spodziewać się unieważnienia przetargu i podjęcia dyskusji na temat przyszłości inwestycji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Tragiczny wypadek w Bydgoszczy. Nie żyje motocyklista - 5 października 2024
- Groźny wypadek na DK10. Wśród rannych kobieta w ciąży - 4 października 2024
- Album Tomasza Izajasza wydany z okazji 250-lecia Kanału Bydgoskiego już w księgarniach - 4 października 2024
Bruski, myślał że za 8,8 mln ktoś mu wybuduje kąpielisko w środku miasta. Gdzie on ma głowę?
Dziadostwo i tyle w temacie!
No to rynek zweryfikował urzędów ???? jak się można pomylić o prawie 400%
Bruski kończ już wstydu oszczędź, odleciałeś kompletnie… Jak się można tak pomylić? Wstyd
Bruski, gdzie ty masz głowę? Wydać 30 mln na coś co będzie służyło mieszkańcom jeden miesiąc w roku (lipcu).
Bruski chodzi przez ostatnie 5 lat i opowiada jak to pięknie będzie wyglądało…
Podobno jak Bruski zobaczył oferty to oszalał i zaczął po ścianach biegać w urzędzie. Jak go sekretarki po urzędzie goniły to im obcasy pospadały, okna zamykały żeby nie wyskoczył 🙂
Bruski to jest taki chłopek roztropek! Taki przemądrzały, taki wszystko wiedzący, no mistrz świata, a na końcu wychodzi dziadostwo i marnotrawstw. Ile to pieniędzy zostało wydanych na organizacje przetargu żeby się przekonać że chłop się pomylił i to jak się pomylił?
„Budowa otwartego kąpieliska to jedna z najbardziej oczekiwanych bydgoskich inwestycji. W czasie konsultacji społecznych utworzenie takiego miejsca postulowało kilka tysięcy bydgoszczan. Zdobyliśmy na ten cel odpowiednie środki, teraz zlecamy projekt i budowę. Zakładam, że w okresie letnim to miejsce będzie cieszyć się tak dużym zainteresowaniem jak nasza olimpijska „Astoria”, która bije kolejne rekordy popularności
– mówi prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.”
Bruski, chłopie zejdź na ziemię!
Bruski się pytał ile to może kosztować i powiedzieli mu że 28 mln, on usłyszał 8 więc dołożył trochę na rezerwę bo to jego kultowy projekt i wyszło jak wyszło. On jest głuchy stąd ta pomyłka.
Znowu na ten temat najwięcej wypowiadają się ci co przyczynili się najwięcej do tego rocznej powodzi czyli marudy i ekolodzy. Może wykonawcy dogadali się jak to od czasu do czasu na przetargach i licytacjach bywa.
A jak spadnie pobliski most, to będzie sztuczna fala?.
Bruski, większej głupoty nie mogłeś wymyśleć? Skutkiem tego będzie to że trzeba będzie oddać 8 mln do budżetu centralnego.
Trzeba się stąd wyprowadzać bo tu nic już nie ma i nie będzie, żadnych inwestycji. W Ciechocinku już lepiej.
Kolejne stracone mln przez Bruskiego.
A może ktoś by w końcu naprawił torwisko na Gdańskiej? Dziura goni dziurę! Ktoś widzi priorytety ?
Jak strzeli tama w Koronowie to będzie darmowe kąpielisko w samym ratuszu i okolicach. Więc po co wydawać 30 milionów złotych na coś, co można mieć za darmo?
Czytając artykuł i Państwa komentarze to ciężko to wszystko zrozumieć bo najpierw przez kilka lat P. Bruski biegał i opowiadał że nie ma pieniędzy na inwestycje bo mu rząd zabrał. Dodatkowo mamił ludzi wizualizacjami i opowiadał jak to będzie budował kąpielisko na miarę tego typu odkrycia inwestycyjnego Polski. Ludzie mu uwierzyli i dostał te swoje 8 mln o które wnioskował. Jeszcze miesiąc temu przekonywał że ma racje gdzie każdy kto się zajmuje budownictwem nie znając założeń szacował że to będzie kosztowało dużo więcej biorąc pod uwagę że prace będą wykonywane w trudnym terenie bezpośrednio przy rzece. Aż tu przyszedł przetarg… Czytaj więcej »
„dwie propozycje. Tańsza – firmy Inmel z Poznania – opiewa na 26,9 miliona”
kapitał zakładowy 5 tys. zł.
hehehehehe Bruskiego już nikt poważnie nie traktuje.
Niech im powierzy zaprojektowanie tego kąpieliska, a wyjdzie jak zawsze, gniot i wstyd na całą Polskę. Będzie sukces, coś pomiędzy płytą na starym Rynku, a Park & Ride.
Znając przygłupów bydgoskich to te osiem milionów przeznacza na przystanek wiedeński
Rafale….nie trzeba było finansować campus polska, to by Ci kasy starczyło.
Bruski to partyjny cep. Nie wymagajcie od niego zbyt wiele.