Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Katarzyna Lubnauer w Bydgoszczy: Polityków PiS warto wysłać na edukację ekonomiczną

Dodano: 18.04.2019 | 21:47

Na zdjęciu: Nowoczesna zorganizowała konferencję na najwyższym piętrze biurowca Arkada Business Park.

Fot. Szymon Fiałkowski

Katarzyna Lubnauer i Paulina Hennig-Kloska przyjechały do Bydgoszczy, aby wesprzeć kandydaturę Joanny Czerskiej-Thomas do parlamentu europejskiego. Przy okazji liderki Nowoczesnej wypowiedziały się w kwestii tematów wiodących w ogólnopolskiej polityce.

Chcemy promować naszą wspaniałą kandydatkę do parlamentu europejskiego. Zajmuje 9. miejsce na liście. W naszej ocenie jest to najlepsza kandydatura – mówiła Hennig-Kloska o Czerskiej-Thomas podczas konferencji zorganizowanej na najwyższym piętrze biurowca Arkada Business Park. Miejsce nie było przypadkowe, bo właśnie tam obywało się spotkanie poświęcone biznesowi organizowane przez bydgoską radną, a teraz także kandydatkę w eurowyborach.

Warto byłoby wysłać polityków PiS na edukację ekonomiczną, na przykład właśnie do Joasi Czerskiej-Thomas, żeby zrozumieli, że jeśli coś się obieca, to potem trzeba Polakom zabrać pieniądze – mówiła Lubnauer. Na myśli miała przede wszystkim planowane obciążenia podatkowe, które zdaniem przedstawicielek Nowoczesnej będą miały pokryć wydatki związane z tzw. „piątką Kaczyńskiego”. Jak wyliczała Hennig-Kloska, w aktualizacji planu konwergencji oraz w wieloletnim planie finansowym przedstawiono zapisy o zniesieniu górnego limitu składek na ZUS, podatku cyfrowym, podwyżce akcyzy i podwyżce ZUS-u dla samozatrudnionych. – 92 proc. budżetu państwa to podatki, więc skoro rząd chce wydać więcej, to my będziemy musieli te pieniądze wpłacić – mówiła posłanka.

Lubnauer odniosła się do proponowanej przez prezesa PiS deklaracji w sprawie euro. – Podpiszę cokolwiek z prezesem Kaczyńskim, gdy odwróci złe skutki reformy edukacji, cofnie artykuł 7. przeciwko Polsce, przywróci niezależność sądów, zrobi coś, żeby funkcjonowała służba zdrowia i przestanie nakładać kolejne podatki – mówiła przewodnicząca partii, która skrytykowała też nową propozycję zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym. – Uruchomiono artykuł 7. traktatu o unii, postępowanie postępowanie przed TSUE, a PiS niczego się uczy i przedstawia kolejny projekt w kierunku podporządkowania sądów władzy wykonawczej – mówiła. Liderka Nowoczesnej skomentowała także strajk nauczycieli. – Oni walczą o swoje pensje, ale też pieniądze dla samorządów, bo to one dopłacają do szkół, aby nauczyciele nie odchodzili z zawodu. Ich ewentualna porażka będzie porażką nas wszystkich – stwierdziła.

Sebastian Torzewski