Kierowca mercedesa nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Auto porzucił kilka ulic dalej

Dodano: 31.05.2023 | 07:13

Na zdjęciu: Toruńscy policjanci zatrzymali 62-letniego kierującego mercedesem w kilka godzin od zdarzenia.

Fot. Mikołaj Kuras / Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski / zdjęcie ilustracyjne

62-latek za wszelką cenę chciał uniknąć policyjnej kontroli. Mimo ucieczki przed pościgiem, to po kilku godzinach od zdarzenia został zatrzymany i już ma postawione zarzuty.

Był czwartkowy (25 maja) wieczór, gdy policjanci z toruńskiej drogówki chcieli do rutynowej kontroli na jednej z ulic miasta zatrzymać kierującego mercedesem. – Mundurowi sygnałami dźwiękowo-świetlnymi nakazali kierowcy zatrzymanie pojazdu, lecz ten je zignorował i przyspieszył, uciekając przed radiowozem – mówi st. sierż. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Jak się później okazało, policjanci ujawnili porzucony samochód kilka ulic dalej, ale kierującego w pojeździe już nie było. – Zabezpieczyliśmy ślady i dowody, w tym mercedesa do szczegółowych oględzin – mówią funkcjonariusze. Kryminalni z komisariatu na Rubinkowie szybko wytypowali mężczyznę, który mógł mieć związek z tym zdarzeniem. 62-latka zatrzymano następnego dnia i wyszło też na jaw, dlaczego zdecydował się na ucieczkę przed policyjną kontrolą. – Sprawdzenie w systemach informatycznych wykazało, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami – tłumaczy Pypczyński.

Już wiadomo, że mężczyzna ma zarzuty niezatrzymania się do policyjnej kontroli i kontynuowania jazdy, za co może grozić nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. – Niestety wciąż zdarzają się kierowcy, którzy z różnych powodów, nie zatrzymują się do kontroli drogowej i próbują uciekać. Takie osoby nie dość, że popełniają przestępstwo, to jeszcze narażają innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia – nie ukrywają mundurowi.