Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Kobieta śmiertelnie potrącona przez hulajnogę na Wojska Polskiego. Bydgoscy śledczy kończą śledztwo

Dodano: 05.04.2023 | 11:30

Na zdjęciu: Śledczy z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe w najbliższym czasie mają zamknąć śledztwo po tragicznym wypadku na Wojska Polskiego.

Fot. KPP Nakło nad Notecią / zdjęcie ilustracyjne

Niewykluczone, że w najbliższych dniach śledczy z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe zamkną śledztwo w sprawie wypadku przy Wojska Polskiego, w którym zginęła kobieta potrącona przez kierującego hulajnogą.

Jak się dowiedzieliśmy, nadzorująca śledztwo w tej sprawie prokuratura ma w najbliższym czasie skierować do bydgoskiego sądu akt oskarżenia. Wiadomo, że kierujący w momencie zdarzenia hulajnogą mężczyzna został przez śledczych przesłuchany. – Został postawiony mu zarzut z art. 177 p. 2 kodeksu karnego – mówi szef prokuratury Bydgoszcz-Południe Włodzimierz Marszałkowski. Dodajmy, że zarzut dotyczy spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Mężczyzna nie przyznał się w prokuraturze do winy, nie złożył też jakichkolwiek wyjaśnień. Przed sądem odpowiadać będzie z wolnej stopy, nie były wobec niego stosowane żadne środki izolacyjne. Śledczy informowali, że kierujący hulajnogą w momencie zdarzenia był trzeźwy. Gazeta Wyborcza Bydgoszcz informowała o tym, że wpłynęła do prokuratury także opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego, z której wynikało, że kierujący hulajnogą w momencie zdarzenia miał poruszać się za szybko, nawet z prędkością około 40 km/h, przy czym dokładnej prędkości nie dało się ustalić.

Przypomnijmy: do tragicznego w skutkach wypadku doszło na początku września 2022 r., przy ul. Wojska Polskiego – na odcinku ścieżki rowerowej pomiędzy marketem Lidl a kościołem pw. św. Jadwigi Królowej Polski przy przystanku autobusowym. Potrącona została tam 52-letnia kobieta przez osobę jadącą hulajnogą. Poszkodowana zmarła po kilku dniach w szpitalu, a – jak wynikało z badań sekcyjnych – przyczyną jej śmierci były obrażenia wielonarządowe, jakich doznała w tym zdarzeniu. Świadków wypadku poszukiwali zarówno śledczy, jak i członkowie rodziny zmarłej 52-latki.

Szymon Fiałkowski