Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Kobieta w amoku wyrwała ze snu mieszkańców Bielaw. Co stało się przy ulicy Kozietulskiego?

Dodano: 26.11.2020 | 17:03

Na zdjęciu: Patrol straży miejskiej usłyszał od młodej kobiety, że powodem jej krzyków jest fakt zażycia narkotyków.

Fot. Szymon Fiałkowski / zdjęcie ilustracyjne

 

W miniony wtorek część mieszkańców Bielaw mogła obudzić się w konsekwencji krzyków młodej kobiety. I nie – nie była ona ofiarą przestępstwa. Była pod wpływem narkotyków.

Zgłoszenie o zachowującej się wyjątkowo głośno, w dodatku stojącej na środku ulicy Kozietulskiego, kobiecie dyżurny bydgoskiej straży miejskiej odebrał we wtorek, 24 listopada kwadrans po godzinie siódmej. Na miejsce został wysłany patrol municypalnych.

Strażnicy potwierdzili, że na ulicy znajduje się krzycząca i bardzo pobudzona kobieta. Sama podczas rozmowy z nimi wyjaśniła powód swojego zachowania. Bezceremonialnie przyznała bowiem, że znajduje się pod wpływem narkotyków. W dodatku okazała interweniującym… woreczek strunowy z zawartością białego proszku.

Mundurowi wezwali na miejsce karetkę pogotowia oraz policjantów. I to oni zajmą się dalszymi czynnościami związanymi z zachowaniem młodej bydgoszczanki.