Kobieta w amoku wyrwała ze snu mieszkańców Bielaw. Co stało się przy ulicy Kozietulskiego?
Dodano: 26.11.2020 | 17:03Na zdjęciu: Patrol straży miejskiej usłyszał od młodej kobiety, że powodem jej krzyków jest fakt zażycia narkotyków.
Fot. Szymon Fiałkowski / zdjęcie ilustracyjne
W miniony wtorek część mieszkańców Bielaw mogła obudzić się w konsekwencji krzyków młodej kobiety. I nie – nie była ona ofiarą przestępstwa. Była pod wpływem narkotyków.
Zgłoszenie o zachowującej się wyjątkowo głośno, w dodatku stojącej na środku ulicy Kozietulskiego, kobiecie dyżurny bydgoskiej straży miejskiej odebrał we wtorek, 24 listopada kwadrans po godzinie siódmej. Na miejsce został wysłany patrol municypalnych.
Strażnicy potwierdzili, że na ulicy znajduje się krzycząca i bardzo pobudzona kobieta. Sama podczas rozmowy z nimi wyjaśniła powód swojego zachowania. Bezceremonialnie przyznała bowiem, że znajduje się pod wpływem narkotyków. W dodatku okazała interweniującym… woreczek strunowy z zawartością białego proszku.
Mundurowi wezwali na miejsce karetkę pogotowia oraz policjantów. I to oni zajmą się dalszymi czynnościami związanymi z zachowaniem młodej bydgoszczanki.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022