Kolejne problemy ze świetlicą w Tryszczynie. Obiekt znowu został zamknięty

Dodano: 05.03.2024 | 09:00

Na zdjęciu: Trwa saga związana ze świetlicą wiejską w Tryszczynie

Fot. archiwum IN

Przez długi czas świetlica wiejska w Tryszczynie (gm. Koronowo) był wyłączona z użytkowania. Kiedy obiekt został ponownie otwarty i wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, aby mógł normalnie funkcjonować pojawiły się kolejne problemy. Świetlica niedawno znowu została zamknięta.

Można śmiało stwierdzić, że to prawdziwa saga. Był maj 2021 roku. Wtedy też świetlica nie przeszła przeglądu techniczno – budowlanego. Problemem była zapadnięta podłoga i pęknięcia na ścianie. Okazało się, że potrzebny jest kosztorys. Gmina wysłała wniosek o remont do starostwa. Starostwo nie wyraziło zgody. Uznało, że konieczny jest projekt budowlany z pozwoleniem na budowę. Wszystko mocno przeciągało się w czasie.

„Życie społeczne zamiera”

– Brak świetlicy jest bardzo uciążliwy dla społeczności Tryszczyna – mówiła podczas jednej z sesji radna Rady Miejskiej w Koronowie oraz sołtys Tryszczyna Katarzyna Szulta-Romaniuk. – Koło Gospodyń Wiejskich spotyka się w prywatnych domach, dzieci i młodzież nie mają się gdzie podziać. Nie można zorganizować żadnej imprezy, spotkania czy zajęć sportowych. Życie społeczne Tryszczyna po prostu zamiera i to nie z mojej winy – dodała.

Pękł zawór

Po długich bataliach obiekt przeszedł remont, został ponownie otwarty i… ponownie zamknięty. Problem ten poruszyła podczas ostatniej sesji również Katarzyna Szulta-Romaniuk. – Chciałbym poruszyć znowu problem świetlicy w Tryszczynie, otóż ponownie nie może być ona użytkowana z powodu awarii w toalecie – mówiła podczas sesji, która odbyła się 28 lutego radna.

– Nie można odkręcić głównego zaworu wody by nie zalać obiektu. Słusznie pani opiekun świetlic nie wyraża zgody na użytkowanie w obawie przed szkodami jakie mogłyby wyniknąć z powodu zalania. Awaria nastąpiła w styczniu. Panie z wydziału inwestycji i remontów wraz z wykonawcą remontu i mojej osoby byliśmy na wizji w świetlicy. Stwierdzono, że zawór w ścianie mówiąc kolokwialnie puścił, woda spływa po ścianie i zalewa pomieszczenie toalety – dodała.

KGW chciało zapłacić za naprawę

Ponadto Katarzyna Szulta-Romaniuk mówiła o tym, że powstał dylemat kto ma wykonać naprawę. Mówi się, że usterka ma zostać naprawiona do 11 marca. Pojawił się nawet pomysł, aby panie z Koła Gospodyń Wiejskich sfinansowały naprawę z własnych składek członkowskich.

„Zleciliśmy już naprawę”

– W świetlicy w Tryszczynie pękł zawór w ścianie – przyznał podczas sesji burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski. – Przepraszam, ja rozumiem, że jest to moja wina. Wykonawca, który remontował nie wiercił w ścianie. Wiadomo, że to moja wina. Otrzymała pani informacje od wydziału inwestycji i ja to mogę potwierdzić. Moi współpracownicy powiedzieli prawdę. Zleciliśmy już naprawę tego zaworu. Nie mogliśmy mieć świadomości, że w ścianie jest zły zawór, czy jest niedrożny ten zawór. Uspokoję panią w tym miejscu, nie trzeba się na nic składać. Dzisiaj przekładaliśmy kwotę na naprawę i pani za nią głosowała i była pani za – dodał gospodarz gminy Koronowo.