Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Kolejny cel dla Bydgoszczy 2030? Społeczny Rzecznik Pieszych apeluje o „Wizję Zero”

Dodano: 23.05.2018 | 18:25
Paweł PIątkowski Paweł Górny Społeczny Rzecznik PIeszych

Społecznicy apelują do radnych, aby inwestycje drogowe realizować w sposób poprawiający bezpieczeństwo uczestników ruchu.

Na zdjęciu: Apel do radnych przedstawili członkowie władz stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych - Paweł Górny (z prawej) i Paweł Piątkowski.

Fot. Eryk Dominiczak

Stowarzyszenie Społeczny Rzecznik Pieszych apeluje do prezydenta Rafała Bruskiego oraz radnych, aby w Bydgoszczy wprowadzono, wzorem miast europejskich oraz amerykańskich, politykę Vision Zero. – Docelowo, wskutek jej realizacji, w 2030 roku w mieście liczba osób zabitych bądź ciężko rannych w wypadkach na terenie miasta powinna spaść do zera – zapowiada przewodniczący stowarzyszenia Paweł Górny.


CZYTAJ WIĘCEJ: Transport publiczny musi być seksowny. „Samochód jest narkotykiem, od którego łatwo się uzależnić”


Apel jest pokłosiem konferencji, którą Społeczny Rzecznik Pieszych zorganizował w ubiegłym tygodniu. Brali w niej udział przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz między innymi Tomasz Tosza z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jaworznie, miasta, gdzie wskutek wprowadzenia założeń „Wizji Zero” nie zginął w 2017 roku ani jeden człowiek.

O podobne rozwiązania bydgoskie stowarzyszenie apeluje w swoim piśmie do radnych. „Wizja Zero” to pakiet rozwiązań, które mają zwiększyć bezpieczeństwo na terenie miasta, i to zarówno w jego centrum, jak i na osiedlach. Jak mogłoby to wyglądać w praktyce? – Jeżeli chodzi o Śródmieście, to w katalogu zmian należałoby ująć wykluczenie ruchu ze Starego Rynku (zapowiedział to podczas wspomnianej konferencji zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz – red.), a na ulicach takich jak Wały Jagiellońskie czy Focha dążyć do uspokojenia ruchu i zwiększenia tam udziału komunikacji miejskiej poprzez oddanie jej jednego z pasów ruchu – wylicza Paweł Górny. Na osiedlach z kolei, jak zaznacza, realizacja wizji mogłaby opierać się chociażby na budowie wyniesionych progów na ulicach czy skrzyżowaniach oraz montażu sygnalizacji świetlnej. – Choć zdajemy sobie sprawę, że w zasadzie żaden uczestnik ruchu jej nie lubi – podkreśla Górny.

Bydgoska odsłona „Wizji Zero” miałaby być kilkuetapowa – Społeczny Rzecznik Pieszych chce, aby stała się przede wszystkim elementem aktualizowanej właśnie strategii Bydgoszczy do roku 2030 oraz oficjalną deklaracją rady miasta. W ślad za tym miałby powstać katalog dobrych praktyk – wzorem tego dotyczącego projektowania przestrzeni pieszej z 2016 roku – umożliwiający realizację bezpiecznej infrastruktury. Miasto miałoby także poprowadzić kampanię informacyjną pokazującą pozytywne strony proponowanych rozwiązań inwestycyjnych i nawiązać współpracę z innymi miastami w kraju i na świecie, które „Vision Zero” już wdrożyły bądź nadal wdrażają.

Pod apelem do radnych podpisało się ponad 120 osób. Treść dokumentu została przekazana we wtorkowe popołudnie w biurze rady miasta. – Liczymy, że nasze postulaty trafią na podatny grunt i polityka „Vision Zero” będzie wprowadzana. W Jaworznie w ten sposób w ciągu jednego roku udało się uratować kilkanaście osób. W mieście wielkości Bydgoszczy ginie na ulicach rocznie około dwudziestu osób. Dzięki mądremu projektowaniu można tę liczbę znacząco zmniejszyć. Naprawdę warto – kończy przewodniczący stowarzyszenia.