Komunikacja podmiejska do Koronowa. „Aktualnie nie jest to planowane” – przekazał burmistrz

Dodano: 16.12.2024 | 09:02

Na zdjęciu: Temat co jakiś czas wraca. Za każdym razem przy okazji organizowanych przez burmistrza Koronowa czatów online z mieszkańcami

Fot. archiwum IN

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach komunikacja podmiejska na trasie Bydgoszcz-Koronowo nie zostanie uruchomiona. Część osób uważa, że burmistrz Koronowa chroni interesy prywatnych przewoźników.

Był 2018 rok. Wtedy też ówczesny kandydat na burmistrza Koronowa Patryk Mikołajewski w postulatach przedwyborczych zapowiadał uruchomienie komunikacji podmiejskiej z Bydgoszczy do Koronowa. Po wygranych wyborach zaczął się stopniowo z tego pomysłu wycofywać. Jak tłumaczył jest to zbyt kosztowne przedsięwzięcie. Ponadto – jego zdaniem – wprowadzenie komunikacji podmiejskiej może poskutkować wycofaniem się prywatnego przewoźnika z obsługi linii mniej rentownych. Część osób traktuje to jako chronienie interesów prywatnego przewoźnika.

Temat co jakiś czas wraca. Za każdym razem przy okazji organizowanych przez burmistrza Koronowa czatów online z mieszkańcami. Tak było też ostatnim razem. – Czy w tej kadencji będzie szansa na połączenie komunikacyjne z MZK Bydgoszcz, pomogłoby to w znacznym stopniu poprawić komunikację i codzienny dojazd do szkół czy do pracy. Tym bardziej, że cena jednorazowego biletu normalnego oscyluje w cenie 13-14 zł. Przewoźnik FRBus nie ma ulgowych biletów – pytał jeden z mieszkańców.

Co na to burmistrz? – Niestety od czasów pandemii koronawirusa zmniejszył się rozkład jazdy i tak to jest w całej Polsce – tłumaczył Mikołajewski. – W tygodniu nie wygląda to, aż tak źle. Aktualnie nie jest to planowane. To nie jest widzimisię radnych czy moje. Kilkakrotnie rozmawialiśmy z MZK w Bydgoszczy o to, żeby dofinansować i stworzyć taką linię między Koronowem a Bydgoszczą. Oczywiście mówiliśmy o odcinku przez Samociążek, dlatego wzburzą się zaraz mieszkańcy Wtelna. Gmina Koronowo korzysta z dofinansowania i stworzyła linię m.in. z Wiskitna do Koronowa. Wiem, że starostwo powiatowe pracuje nad tym, aby stworzyć taką powiatową linię komunikacyjną, co też jest słuszne, ale będzie opierało się na dofinansowaniu z urzędu wojewódzkiego, które my otrzymujemy na te wiejskie linie. Symptomatyczne w tej sprawie może być też to, że linie przez Wtelno i Samociążek są dla przewoźników liniami dochodowymi. Wszystkie inne linie są deficytowe. Obawiamy się tylko jednego. Jeżeli stworzymy naszą linię do Bydgoszczy – czy przez Wtelno, czy przez Samociążek, bądź obydwie takie linie – sprowadzi to sprawę do tego, że prywatni przedsiębiorcy, którzy będą mieli mniejsze zyski na linii dochodowej zwiną swoje linie z terenów wiejskich. Nie chcemy tego, bo uważamy, że Koronowo jako miasto jest tym miejscem zbiorczym i chcielibyśmy, aby tutaj odbywała się przesiadka – dodał Mikołajewski.

Warto zaznaczyć, że niebawem ma zostać uruchomiona kolejna linia gminna, gdzie gmina Koronowo będzie organizatorem przewozów, a mianowicie z Koronowa do Starego i Nowego Jasińca.