Konfederacja odkryła część kart przed majowymi eurowyborami. „Idziemy tam, by Polska miała silny i suwerenny głos”
Dodano: 08.04.2019 | 22:05Na zdjęciu: Podczas poniedziałkowej konferencji, przedstawiciele Konfederacji odkryli część kart wyborczych przed wyborami do europarlamentu.
Fot. Szymon Fiałkowski
Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy zaczyna ujawniać coraz więcej kart przed majowymi wyborami do europarlamentu. W poniedziałek zaprezentowała część swojej listy wyborczej w okręgu nr 2.
Już wcześniej formacja ogłosiła, że listę w naszym regionie otworzy Krzysztof Drozdowski. 34-letni historyk to członek Federacji dla Rzeczypospolitej, którą założył Marek Jakubiak, a on również był obecny na poniedziałkowej konferencji, która odbyła się na Wyspie Młyńskiej. – Dzieją się ważne rzeczy. W zasadzie od II wojny światowej prawica się łączy. Nie dzielimy, a łączymy – to jest ewenement w skali polskiej polityki – mówił Jakubiak.
Przyznał, że Konfederacja w ostatnich sondażach przekracza próg wyborczy. – Powiem szczerze, że o ile ważne jest to, kto nas będzie reprezentował w Parlamencie Europejskim, tak jeszcze bardziej istotne jest to, kto będzie reprezentował obywateli w polskim parlamencie na jesieni. Oba te wydarzenia wyborcze traktujemy z należytą powagą – zapewnił poseł.
Następnie głos zabrał wspomniany już Drozdowski. – Konfederacja jest to ugrupowanie, które daje alternatywną siłę wobec klęski obecnych kast politycznych w Polsce. Dajemy realną odpowiedź wyborcom, żeby nie musieli głosować na Platformę i PiS, które się nie sprawdziły. Idziemy po to, by Polska miała silny i suwerenny głos i by był on słyszalny – powiedział. Przypomniał, że ostatnio w Parlamencie Europejskim podejmowane były decyzje, które dyskryminują Polskę.
O mandat europosła powalczą: Leszek Posłuszny (z drugiego miejsca), Juliusz Hoffmann (trójka na liście) czy startująca z ósmego miejsca Anna Malendowicz. To była działaczka ruchu Kukiz’15, a także dyrektor biura poselskiego Pawła Skuteckiego. – Konfederacja to przede wszystkim drużyna. My się bardzo cieszymy, że osoby, które jeszcze niedawno działały w Kukiz’15 widzą szanse w Konfederacji, to ruch który nie jest sterowany – mówił Marcin Sypniewski, który w tych wyborach wystartuje z dziesiątego miejsca. – Każdy, kto kiedyś grał w piłkę, marzył o tym, by zostać wielkim piłkarzem jak Messi, Maradona czy Zidane. Mam wielki zaszczyt, że będę w tych wyborach grał z numerem dziesięć tak, jak ci wielcy piłkarze – przyznał i podkreślił, że z dziesiątego miejsca w majowych wyborach wystartuje także poseł Jakubiak, który kandydować będzie w okręgu warszawskim.