Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Piotr Król i Marek Gralik o „Tuskodrożyźnie”: Nie tego oczekiwali Polacy

Dodano: 28.03.2024 | 11:23

Na zdjęciu: Marek Gralik i poseł Piotr Król podczas dzisiejszej (28.03) konferencji prasowej.

Fot. Szymon Fiałkowski

Poseł Piotr Król i kandydat do sejmiku Marek Gralik zabrali głos na temat „Tuskodrożyzny”. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości przekonywali, że Polacy nie oczekiwali obniżki VAT-u dla branży beauty, a pozostawienia zerowego VAT-u na żywność i dalszego zamrożenia cen prądu.

Dzisiejsza konferencja prasowa była pierwszą w nowym biurze posła Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Dworcowej 4. Wraz z nim wystąpił Marek Gralik – do niedawna kurator oświaty, a obecnie kandydat do sejmiku z list PiS. Król podkreślał, że to „jeden z najlepszych bydgoskich radnych po 1990 roku”. – Marek Gralik będzie świetnym głosem bydgoszczan w niestety toruńskim sejmiku – chwalił kandydata.

Tematem spotkania z mediami była przede wszystkim „Tuskodrożyzna”. – Solą i jakością demokracji i tym, czym powinniśmy zabiegać o wyborców jest konsekwencja w realizacji programu. Jak wygrywasz, to powinieneś konsekwentnie robić to, co obiecałeś ludziom. Mogę z satysfakcją powiedzieć, że jako Prawo i Sprawiedliwość zrealizowaliśmy wiele zobowiązań wyborczych – zaczął parlamentarzysta.


PRZECZYTAJ TAKŻE: Nietypowe potrawy wielkanocne. Kujawiok, strząska, krzonówka i nie tylko. Zaskocz swoich bliskich!


Zdaniem Króla, wyborcy obecnie rządzącej koalicji także oczekują od niej realizacji obietnic, ale tak się nie dzieje – za przykład podał kwestię wprowadzenia wyższej kwoty wolnej od podatku. Od 1 kwietnia wzrośnie natomiast podatek VAT na podstawowe produkty żywnościowe: po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w Polsce wzrosła inflacja, stąd też rząd PiS obniżył stawkę VAT na mleko czy masło. Bydgoski poseł zaznaczył, że inflacja uderzyła w najmniej zamożnych obywateli.

Nowa koalicja przyjęła rozwiązanie mniej korzystne: poza podwyżką VAT na żywność nie planuje przedłużenia obowiązujących do 30 czerwca gwarancji na ceny prądu i gazu. Ci, którzy ogrzewają wodę za pomocą tej energii, odczują podwyżki już latem. Jako PiS zgłosiliśmy projekt przedłużenia zamrożenia cen do końca 2024 roku, ale przyjęto rozwiązanie obowiązujące tylko do połowy roku – wyjaśniał Król. Dodał także, że rząd Donalda Tuska powinien zachować zerową stawkę VAT na żywność. – Podwyżki to działania proinflacyjne. W drugim półroczu ona może znów nam rosnąć – zaznaczył.

Marek Gralik, nawiązując do programu Koalicji Obywatelskiej ironizował, że podwyżka VAT to „konkret, ale nie zapisany w liście 100 konkretów”. – Nie tego oczekiwali Polacy – dodał kandydat do sejmiku. Były kurator oświaty nawiązał do realizacji innej zapowiedzi wyborczej obecnej ekipy rządzącej, czyli obniżenia stawki VAT dla branży beauty.

Po pierwsze, może ona zostać zakwestionowana przez Unię Europejską. Po drugie – to znak rozmijania się obecnej władzy z oczekiwaniami Polaków. Podwyżka VAT na żywność dosięgnie każdego, a z obniżki VAT-u na manicure czy pedicure skorzysta niewielu – przekonywał Gralik. Postawił też tezę, że mniejszy podatek na usługi kosmetyczne nie będzie oznaczał obniżki ich cen. – O tym panie przekonają się po 1 kwietnia idąc do swojej kosmetyczki.