Koniec parkowania na Rybim Rynku oraz na Starym Porcie. Rada ds. estetyki wznawia działalność
Dodano: 17.06.2021 | 12:38
Na zdjęciu: Prof. Dariusz Markowski (z prawej) zapewnia, że rada ds. estetyki będzie uważnie przyglądała się miejskim projektom. Jak mówił w przeszłości, z prezydentem Rafałem Bruskim łączą ją "bardzo dobre, choć czasami szorstkie, relacje".
Fot. Szymon Fiałkowski
Miasto wraca do planów rewitalizacji Rybiego Rynku. Jego płyta ma zostać odnowiona już w przyszłym roku. Zniknąć mają natomiast oba parkingi, w tym ten leżący na prywatnej działce przylegającej do spichrzy. – Być może wyeliminowanie ruchu z tego miejsca zmotywuje właściciela do nadania mu innego charakteru – komentuje prezydent Rafał Bruski.
650-metrowa działka, na której w przeszłości stały dwa spichrze (spłonęły w 1960 roku), od dawna jest solą w oku tych, którzy widzą dla Rybiego Rynku nową, miastotwórczą funkcję. Od lat należy ona do prywatnego właściciela. Miasto sprzedało mu ją niemal dwie dekady temu – w 2002 roku – za 810 tysięcy złotych. Dzisiaj, jak tłumaczy prezydent Bruski, cena wzrosła kilkanaście razy. – Ostatnia znana mi kwota wykupienia tego terenu to 20 milionów złotych. Ale my nie po to teren sprzedaliśmy, żeby teraz go odkupować. Zwłaszcza za taką cenę – wskazuje Bruski, który kilka lat temu podjął – bez powodzenia – próbę wydzierżawienia placu.
Funkcjonujący tam także od lat parking miałby jednak zniknąć. Zapadła bowiem decyzja, że miasto, wraz z likwidacją placu postojowego na miejskiej części Rybiego Rynku, uniemożliwi dojazd do niego. W tym prezydent Bruski widzi szansę na zmianę strategii właściciela działki przy spichrzach. Choć niekoniecznie chodzi od razu o odbudowę wspomnianych spichrzy, co dopuszcza miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. – Mam zresztą informacje, choć nie zweryfikowałem ich jeszcze w Wydziale Administracji Budowlanej, że parking powstał bez zgłoszenia go do WAB-u – dodaje Rafał Bruski.
Ograniczenie liczby miejsc parkingowych w ścisłym centrum Bydgoszczy będzie postępowało, bo powstaje coraz więcej wielopoziomowych parkingów, które mogą przejąć funkcje placów takich jak Rybi Rynek. Od lat funkcjonuje parking (prywatny) przy ulicy Pod Blankami, w budowie jest kubaturowy obiekt przy urzędzie miasta na ulicy Grudziądzkiej, a w planach jest przecież także dwupoziomowy parking pod czwartym kręgiem Opery Nova.
Dlatego też, jak ustaliliśmy, reaktywowana po kilku miesiącach rada ds. estetyki (zawiesiła działalność w proteście przeciwko pomijaniu jej uwag przy miejskich inwestycjach) złożyła wniosek do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej o wyeliminowanie parkowania ze znajdującego się po drugiej stronie Brdy Starego Portu. – Potwierdzam, że złożyliśmy taki wniosek. Chcemy, aby to miejsce było deptakiem z funkcjami gastronomicznymi – mówi w odpowiedzi na nasze pytanie przewodniczący rady profesor Dariusz Markowski. I dodaje, że kolejne ruchy w kierunku ograniczania liczby samochodów w centrum będą podejmowane „stopniowo”.
Sama rewitalizacja Rybiego Rynku ma być przeprowadzona w przyszłym roku. Przypomnijmy, że na jego płycie ma znaleźć się (podświetlony) motyw róży wiatrów, który będzie widoczny między innymi z perspektywy mostu Staromiejskiego. Zrewitalizowany plac ma być przeznaczony na funkcje kulturalne oraz handlowe – będzie dodatkowym miejscem na potrzeby chociażby jarmarków. – Dla mnie nowy Rybi Rynek to trzy elementy – nowa funkcja, nowa estetyka i historia. Jeśli je ze sobą połączymy, to mamy gotową receptę na sukces – przekonuje Maciej Bakalarczyk, menedżer Śródmieścia i również członek rady ds. estetyki (obecnie liczy ona jedenastu członków, dołączył do niej architekt Bartosz Kamiński). Nową funkcję mają zapewnić instytucje takie jak Miejskie Centrum Kultury (barka Lemara), Muzeum Okręgowe (spichrze) czy Teatr Kameralny. Estetyka jest nierozerwalnie związana z planowanym remontem. A historia – tutaj w planach jest chociażby osadzenie dźwigu portowego, których kilka znajdowało się na Rybim Rynku w przeszłości.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022
No i dobrze! Jak można było sprzedać tak ważną działkę przy samym symbolu Bydgoszczy bez zapewnienia sobie że inwestor w określonym czasie zrealizuje zaaprobowany przez miasto projekt. Przecież ten gość śmiał się jak to kupował!!
To gdzie będzie najbliższy parking z którego będzie można skorzystać chcąc udać się do Teatru Kameralnego? Ten pod Blankami całości parkujących nie udźwignie. A ten przy UM to już dość daleko.
Gdybym był właścicielem tej działki, to bym ją ogrodził mocnym płotem i zrobił bar dla żulerni. Wstęp tylko dla posiadaczy wina typu „Uśmiech Traktorzysty”. Z zastrzeżeniem:”brak parkingu”. I trawniki bym obsiał „łąką kwietną”, czyli olał koszenie chwastów.
Ile by trwały negocjacje co do ceny?