Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Koniec postępowania po balu karnawałowym. „39 chorych w szpitalach”

Dodano: 19.04.2018 | 16:36
szpital zakaźny Bydgoszcz

Do balu doszło w połowie stycznia w jednej z bydgoskich restauracji. Bawiło się na nim ponad sto osób.

Na zdjęciu: Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna zakończyła swoje dochodzenie w sprawie styczniowego balu.

Fot. Stanisław Gazda

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna zakończyła swoje dochodzenie w sprawie balu karnawałowego, do którego doszło w drugiej połowie stycznia w jednej z bydgoskich restauracji.

Przedstawiciele stacji zabezpieczyli dokumentację restauracji z tamtego okresu i przeprowadzili na jej terenie kontrolę. – Nasze prace zakończyły się w połowie ubiegłego tygodnia – potwierdza Maciej Hajost z bydgoskiego sanepidu.

Przypomnijmy: 20 stycznia w balu karnawałowym w jednej z restauracji na terenie miasta brało udział około stu osób. – Do bydgoskich szpitali z podejrzeniem wirusowego zapalenia wątroby typu A trafiło łącznie 39 osób – informuje w rozmowie z nami Hajost. Chorzy zostali hospitalizowani w wojskowym szpitalu klinicznym przy ul.Powstańców Warszawy oraz szpitalu zakaźnym przy ul. Św. Floriana. – Od chorych pobieraliśmy krew do badań, których wyniki potwierdzały u nich obecność przeciwciał – dodaje przedstawiciel sanepidu. Wiadomo jednak, że pracownikom PSSE nie udało się dotrzeć do wszystkich uczestników styczniowej zabawy, nie istniała bowiem żadna lista z nazwiskami osób uczestniczących w balu.

Wciąż nie ma pewności, co było bezpośrednią przyczyną zakażenia. – Czynnikiem, który się do tego przyczynił, mogła być niewłaściwa obróbka produktów np. surowe owoce czy woda podawana w kostkach lodu – mówi Maciej Hajost. – Ale też część uczestników mogła nie dochować podstawowych zasad higieny, choćby umycia rąk po wyjściu z toalety – kończy.

Szymon Fiałkowski