Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Korki po zamknięciu mostu Uniwersyteckiego. Radni PiS proponują więcej kursów i darmowe przejazdy komunikacją miejską

Dodano: 01.02.2021 | 10:12

Na zdjęciu: Politycy Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali w weekend konferencję prasową.

Fot. Szymon Fiałkowski

Od piątku zamknięty jest most Uniwersytecki. Swoje propozycje rozwiązania wynikających z tego problemów przedstawili radni prawa i Sprawiedliwości, którzy sugerują m.in. wprowadzenie zmian w komunikacji miejskiej i dokonanie zmian personalnych wśród urzędników odpowiedzialnych za kwestie drogowe.

Most został zamknięty w piątek po południu, po tym jak drogowcy zaprezentowali wyniki ekspertyzy przygotowanej przez profesora Krzysztofa Żółtowskiego z Politechniki Gdańskiej. Okazało się, że uszkodzenia zakotwień want, czyli elementów mocujących liny mostu, są tak zaawansowane, że konstrukcja mogłaby zawalić się i to wyłącznie pod wpływem własnego ciężaru. Jak tłumaczą drogowcy, w ekspertyzie pojawia się sugestia, że błędy powodujące obecną sytuację mogły powstać już na etapie projektowania, czyli w latach 2008-2010.

Ekspertyza jest druzgocąca i budzi bardzo duże obawy. Stoimy w miejscu, gdzie być może nastąpi bezpośrednie zagrożenia życia i zdrowia bydgoszczan – mówiła w sobotę, podczas konferencji prasowej zorganizowanej przy wjeździe na most Uniwersytecki, radna PiS Grażyna Szabelska. Postulowała wówczas konsultację z wykonawcą mostu, którego opinia mogłaby „wnieść wiele rzeczowych uwag”.

Odpowiedzialne za budowę mostu Uniwersyteckiego spółki Mosty Łódź oraz Gotowski wydały już oświadczenie. Przypominają, że przetarg przeprowadzony w 2010 roku był podzielony na część projektową i wykonawczą. Roboty były wykonywane na podstawie dokumentacji dostarczonej przez ZDMiKP i odebranej przez zespół nadzoru zarządu. [CZYTAJ WIĘCEJ O OŚWIADCZENIU WYKONAWCÓW MOSTU UNIWERSYTECKIEGO]

Na kwestię odbioru inwestycji dokonanego przez Zarząd Dróg zwracali uwagę także politycy PiS. – Na piątkowej konferencji można było usłyszeć tłumaczenia drogowców. Przedstawiciele ZDMiKP próbowali zrzucić odpowiedzialność na wykonawców i projektantów, ale sądzimy, że jakaś odpowiedzialność spoczywa też na zarządzie dróg, który dokonywał odbiorów. Wtedy dyrektorem ZDMiKP był obecny wiceprezydent Mirosław Kozłowicz – przypominał Szymon Róg. Według radnego obecne problemy to też wynik braku odpowiedniego nadzoru nad wantami w czasie użytkowania obiektu. – Wydaje się, że technologia przerosła drogowców. Teraz się zepsuło i zapłacą za to bydgoszczanie – ocenił radny, nawołując do zmian personalnych wśród urzędników odpowiedzialnych za drogi.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości zaproponowali również powołanie sztabu kryzysowego, który pilnowałby wszystkich prac i decyzji związanych z mostem. Domagają się też zmian w komunikacji miejskiej, które pomogłyby zniwelować skutki zamknięcia przeprawy. Już w poniedziałek rano można było zaobserwować, że na odcinku od Wojska Polskiego przez rondo Kujawskiego do ronda Bernardyńskiego tworzą się zdecydowanie większe korki niż dotychczas. Problem jest spotęgowany faktem, że na Kujawskiej wciąż toczą się prace związane z budową linii tramwajowej. Na razie ruch odbywa się jedną jezdnią, bo niskie temperatury uniemożliwiają wykonanie prac na zachodnim odcinku, czyli prowadzącym na górny taras.

Zdaniem polityków PiS należy zwiększyć częstotliwość kursowania tramwajów, a nawet wprowadzić darmowe przejazdy na odcinku między Kapuściskami a rondem Bernardyńskim. – Sądzimy, że jest to jakaś alternatywa, aby miasto nie stanęło w gigantycznych korkach – ocenił Szymon Róg. Grażyna Szabelska wspomniała za to o powrocie do dyskusji na temat trasy linii 61, przedłużeniu trasy linii nr 11 do Kapuścisk oraz zwiększeniu częstotliwości kursów linii nr 53. Dodała też, że ruch w Bydgoszczy będzie w najbliższym czasie utrudniony, ale w rozładowaniu korków powinna pomóc otwarta dzięki zaangażowaniu rządu obwodnica, która wybiorą kierowcy przejeżdżający dotychczas przez miasto.

O propozycje radnych spytaliśmy rzecznika ZDMiKP Tomasza Okońskiego. Na razie drogowcy nie wprowadzają żadnych zmian w komunikacji publicznej, za wyjątkiem – co oczywiste przetrasowania linii 57. – Nie wykluczamy jednak żadnych możliwości, które w tym tygodniu będą dyskutowane – mówi Okoński. Na razie drogowcy deklarują, że co dwa tygodnie będą przedstawiać raport dotyczący mostu Uniwersyteckiego. W najbliższym czasie mają szukać wykonawcy podparcia, co ma zająć dwa-trzy tygodnie. Prace powinny zostać wykonane w kwietniu. Czas właściwej naprawy nie został jeszcze ostatecznie zadeklarowany, ale jako możliwy termin wskazywany jest wrzesień. Oznacza to, że most będzie zamknięty przez ponad pół roku.

0 0 votes
Article Rating
Sebastian Torzewski
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
jan
jan
3 lat temu

PIS jak zwykle czarujący ,powołamy sztab kryzysowy, komisje śledczą , które obsadzimy naszymi ludżmi są kompetentni .To nasi wujowie, szwagrowie ciotki i znajomi . Najważniejsze to ustalić budżet komisji najlepiej nie ograniczony.Na szefa komisji proponuje M.Suskiego sprawdził się jest dobry i posiada dużą wiedzę