Krzysztof Buczkowski z awansem do finału IMP. Przyjemski i Szczepaniak odpadli

Dodano: 30.05.2024 | 17:08

Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski zajął piąte miejsce w IMP Challenge.

Fot. Szymon Fiałkowski

Krzysztof Buczkowski wywalczył awans do finału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Podczas czwartkowego IMP Challenge w Pile startowali też Wiktor Przyjemski i Mateusz Szczepaniak.

Już w swoim pierwszym biegu Buczkowski pokazał niezwykle efektowną jazdę i szalejąc po zewnętrznej atakował Norberta Krakowiaka. Przez cztery okrążenia żużlowiec ABRAMCZYK Polonii naciskał rywala z Krosna, ale ostatecznie musiał zadowolić się dwoma punktami, przywożąc za plecami Kevina Fajfera i Piotra Pawlickiego.

Dobrze mógł zacząć także Mateusz Szczepaniak, który w trzecim biegu jechał za plecami bezkonkurencyjnego Wiktora Przyjemskiego, ale na czwartym okrążeniu nieatakowany przez nikogo stracił panowanie nad motocyklem i upadł. Na szczęście szybko podniósł się z toru, ale stracił praktycznie pewne dwa punkty.

– Ten tor przy krawężniku jest bardzo suchy i zaczyna się rwać. Mateusz wpadł w koleinę i później już nie było szans na ratunek. Rozmawiałem z nim, jest cały i zdrowy – mówił później obecny w telewizyjnym studiu menadżer ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz Tomasz Bajerski.

W drugiej serii Przyjemski miał już dużo trudniejsze zadanie, bo z trudnego drugiego pola mierzył się z Piotrem Pawlickim, Jarosławem Hampelem i Pawłem Przedpełskim. Po wyjściu spod taśmy młodzieżowiec był trzeci, ale na dystansie minął go Piotr Pawlicki, który później poradził sobie też z Hampelem. Wygrał Przedpełski, który później okazał się najlepszy w całych zawodach.

W ostatnim biegu drugiej serii wystartowali obaj zawodnicy ABRAMCZYK Polonii. Na początku prowadził Mateusz Szczepaniak, ale Krzysztof Buczkowski w swoim stylu, po zewnętrznej, przedarł się z ostatniego miejsca na pierwsze. Szczepaniak dowiózł dwa punkty przed Kacprem Woryną i Glebem Czugunowem.

– Słyszałem Kacpra Worynę od krawężnika i bardziej jego pilnowałem, a Krzysztof to wykorzystał i wjechał od szerokiej. Na razie chyba drugie pole jest najgorsze, a mam je na koniec dwukrotnie, więc mam nadzieję, że się to zmieni – mówił Mateusz Szczepaniak w wywiadzie po drugiej serii.

Buczkowski i Przyjemski komplikują swoją sytuację

Niestety, w trzecim starcie Szczepaniak i Przyjemski nie zdobyli punktów, czym bardzo skomplikowali swoją sytuację w walce o awans. Buczkowski dołożył za to jeden punkt, przegrywając z Hampelem i Fajferem, ale i tak przybliżało go to do miejsca w czołowej ósemce.

W czwartej serii mimo niekorzystnego drugiego pola Szczepaniak prowadził po wyjściu z łuku, ale ponownie nie opanował motocykla i upadł na tor, całkowicie już przekreślając swoje szanse na awans do finałowego cyklu. Swój dorobek podreperował za to Przyjemski, który w konfrontacji z Glebem Czugunowem, Tomaszem Gapińskim i Norbertem Krakowiakiem zdobył dwa punkty, choć do końca atakował prowadzącego Czugunowa. Kolejny punkcik do swojego dorobku dołożył za to Buczkowski, który bez powodzenia walczył z Przemysławem Pawlickim o dwa oczka. Tym samym zawodnik ABRAMCZYK Polonii miał 7 punktów i po czterech seriach zajmował 8. miejsce.

Buczkowski zapewnia sobie awans

O losach Buczkowskiego i Przyjemskiego zadecydował 17 wyścig. Przyjemski ruszył się na starcie, przez co pierwsze metry nie były najlepsze w jego wykonaniu i jechał na końcu stawki. Za to Buczkowski świetnie wystartował i od początku znalazł się na czele, dowożąc trzy punkty gwarantujące awans do finałów Indywidualnych Mistrzostw Polski.

Szczepaniak zakończył zmagania trzecim miejscem. W 19 biegu przez długi czas walczył z Przemysławem Pawlickim o drugie miejsce. Na ostatnim okrążeniu prowadzący Piotr Pawlicki zaczął spoglądać na sprzęt, wpadł w koleinę i na ostatniej prostej stracił pierwszą pozycję na rzecz starszego brata. Dla rodzeństwa z Leszna było to idealne rozwiązanie, bo w ten sposób obaj Pawliccy mieli po 10 punktów i pewny awans do finałów.

Awans wywalczyło 8 zawodników. O miano pierwszego rezerwowego w wyścigu dodatkowym walczyli Oskar Fajfer i Norbert Krakowiak.

Trzy finały cyklu Indywidualnych Mistrzostw Polski zaplanowano w Łodzi (6 lipca), Bydgoszczy (27 lipca) oraz w Lublinie (10 sierpnia).

IMP Challenge w Pile

1. Paweł Przedpełski – 13 (1,3,3,3,3)
2. Jarosław Hampel – 11 (2,1,2,3,3)
3. Piotr Pawlicki – 10 (0,2,3,3,2)
4. Przemysław Pawlicki – 10 (3,u,2,2,3)
5. Krzysztof Buczkowski – 10 (2,3,1,1,3)
6. Kacper Woryna – 9 (3,1,3,2,0)
7. Bartosz Smektała – 9 (1,3,2,1,2)
8. Robert Chmiel – 9 (2,2,2,2,1)
—
9. Oskar Fajfer – 8 (2,1,3,0,2) + 1 miejsce w biegu dodatkowym
10. Norbert Krakowiak – 8 (3,3,1,d,1) + defekt w biegu dodatkowym
11. Kevin Fajfer – 6 (1,2,1,1,1)
12. Wiktor Przyjemski – 5 (3,0,0,2,0)
13. Gleb Czugunow – 3 (0,0,0,3,0)
14. Mateusz Szczepaniak – 3 (u,2,0,u,1)
15. Tomasz Gapiński – 3 (1,2)
16. Wiktor Lampart – 3 (1,1,1,0,-)
17. Krzysztof Kasprzak – 0 (0,d,0)
18. Marcin Nowak – 0 (d)

1. Woryna, Chmiel, Przedpełski, Kasprzak
2. Krakowiak, Buczkowski, K. Fajfer, Pi. Pawlicki
3. Przyjemski, O. Fajfer, Lampart, Szczepaniak – u
4. Prz. Pawlicki, Hampel, Smektała, Czugunow
5. Krakowiak, Chmiel, O. Fajfer, Prz. Pawlicki – u
6. Przedpełski, Pi. Pawlicki, Hampel, Przyjemski
7. Smektała, K. Fajfer, Lampart, Kasprzak – d
8. Buczkowski, Szczepaniak, Woryna, Czugunow
9. Pi. Pawlicki, Chmiel, Lampart, Czugunow
10. Przedpełski, Smektała, Krakowiak, Szczepaniak
11. O. Fajfer, Hampel, Buczkowski, Kasprzak
12. Woryna, Prz. Pawlicki, K. Fajfer, Przyjemski
13. Hampel, Chmiel, K. Fajfer, Szczepaniak – u
14. Przedpełski, Prz. Pawlicki, Buczkowski, Lampart
15. Czugunow, Przyjemski, Gapiński, Krakowiak – d
16. Pi. Pawlicki, Woryna, Smektała, O. Fajfer
17. Buczkowski, Smektała, Chmiel, Przyjemski
18. Przedpełski, O. Fajfer, K. Fajfer, Czugunow
19. Prz. Pawlicki, Pi. Pawlicki, Szczepaniak, Nowak – d
20. Hampel, Gapiński, Krakowiak, Woryna
21. Fajfer, Krakowiak – d (bieg dodatkowy o miano pierwszego rezerwowego)