Ładna nazwa i nic więcej? Radni chcą audytu stowarzyszeń, do których należy miasto
Dodano: 09.03.2016 | 15:44
Rosną wątpliwości wobec wydatkowania środków na przynależność Bydgoszczy do przeróżnych stowarzyszeń i związków. Czy słusznie?
Na zdjęciu: Kujawsko-Pomorska Organizacja Turystyczna jest jednym z dziesięciu krajowych stowarzyszeń, do których należy Bydgoszcz.
Fot. Leszek Grabowski
Blisko 400 tysięcy złotych trafiło w ubiegłym roku z budżetu miasta w formie składek do kilkunastu stowarzyszeń, do których należy Bydgoszcz. Część radnych zaczyna jednak pytać o zasadność funkcjonowania w strukturach niektórych z nich.
– Po ostatniej zwyczajnej sesji rady miasta wydaje się, że poważna dyskusja o tym, czy opłaca się nam się przynależność do niektórych stowarzyszeń, jest jak najbardziej zasadna – mówi w rozmowie z nami Ireneusz Nitkiewicz, radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz członek Rady Działalności Pożytku Publicznego. Co takiego wydarzyło się podczas lutowego posiedzenia? Pojawił się na nim punkt regulujący wysokość składki w stowarzyszeniu „Europa Kujaw i Pomorza”. Miasto miałoby zapłacić 10 groszy za każdego mieszkańca według stanu liczebnego na koniec marca 2011 roku. Czyli łącznie około 35 tysięcy złotych. Tyle że pojawiły się obiekcje, czy wydatki są równoważone przez korzyści płynące z przynależności do tej organizacji.
Głośno swój sprzeciw akcentował między innymi Bogdan Dzakanowski, który domagał się przedstawienia efektów funkcjonowania w strukturach „Europy Kujaw i Pomorza”. Niespodziewanie jego wątpliwości spotęgował sekretarz miasta Edward Dobrowolski, który przyznał, że przynależność do tego stowarzyszenia de facto niewiele Bydgoszczy dalej. – Skoro tak mówi wieloletni pracownik ratusza, to zakładam, że zna się na rzeczy i mówi prawdę. Zawsze byłem przeciwny takim inicjatywom, a okazuje się, że urząd miasta również dostrzega ten problem – komentuje Dzakanowski.
Czym jest stowarzyszenia samorządowe „Europa Kujaw i Pomorza”. Jak wyjaśnia nam rzecznik ratusza Marta Stachowiak, zapewnia ono między innymi udział w stażach w biurach europarlamentarzystów. – Do tej pory skorzystało z tego dwóch pracowników urzędu miasta – dodaje. Przynależność do stowarzyszenia ma zapewnić również miastu udział w szkoleniach i wizytach studyjnych w Brukseli oraz na terenie regionu – w ramach programu Eurolider i Europejska Akademia Radnego. – Obejmuje ona szeroko pojęcia tematykę „prorozwojową” – inteligentne miasto, rozwój społeczny, programy i projekty międzynarodowe, a także efektywność energetyczną czy promocję regionu w Brukseli – wylicza Stachowiak.
Tyle że ten pozytywny opis burzy opinia tych, którzy z deputowanymi do Parlamentu Europejskiego mają styczność na co dzień. Ireneusz Nitkiewicz twierdzi bowiem, że beneficjentami stowarzyszenia są przede wszystkim osoby delegowane z urzędu marszałkowskiego. – Choć to też nie do końca jest tak, że bydgoscy przedstawiciele niczego nie wynieśli. Urzędniczka, która odbyła staż u posła Janusza Zemkego, obeszła w Brukseli wszystkie przedstawicielstwa miast – podkreśla. Ale zaraz dodaje, że audyt stowarzyszeń powinien się odbyć. – Dla równowagi kosztów i wpływów – zaznacza.
O pierwszy element takiego audytu wnioskował na lutowej sesji Dzakanowski, który chciał, aby urzędnicy zreferowali swój pobyt w Brukseli. Jego wniosek nie zyskał jednak poparcia większości radnych. – Dlatego czekam na odpowiedź prezydenta na moją interpelację w tej sprawie – mówi portalowi MetropoliaBydgoska.PL.
Sprawą ma zająć się także Komisja Promocji i Współpracy z Zagranicą, której przewodniczącym jest inny radny SLD Tomasz Puławski. – Gdy układaliśmy roczny plan pracy i pojawił się ten punkt, zapanowała konsternacja. Nie wiadomo było bowiem do końca, kto ma zrecenzować efekty przynależności miasta do poszczególnych stowarzyszeń. W tym zakresie panuje, mam wrażenie, pewna spychologia – zauważa Puławski. – Najlepszymi oceniającymi wydają się być osoby na bieżąco zorientowane w funkcjonowaniu tych związków – sugerujemy. – Dlatego w kwietniu podejmiemy się omówienia tej tematyki – deklaruje polityk lewicy.
Jedną z osób, które znają temat stowarzyszeń z udziałem miasta od podszewki, jest skarbnik Bydgoszczy Piotr Tomaszewski. Wielokrotnie uczestniczył on w spotkaniach roboczych Unii Metropolii Polskich, organizacji, do której miasto wpłaca jednostkowo najwięcej pieniędzy (w 2015 roku – 98 tysięcy złotych). – Ale nawet gdyby była ona dwukrotnie wyższa, optowałbym za jej płaceniem – mówi nam Tomaszewski. I wylicza korzyści wynikające z funkcjonowania w strukturach liczącej dwanaście miast organizacji. – Dla mnie sposób pracy UMP to wspaniałe rozwiązanie – nikt ze sobą nie konkuruje, wszyscy współpracują i wzajemnie się uczą. Chociażby w lutym, gdy toczyła się dyskusja o wdrażaniu założeń programu 500+. Samorządy dzieliły się swoimi rozwiązaniami i wskazywały na zagrożenia – wylicza skarbnik. I dodaje, że brak tajemnicy handlowej umożliwia korzystanie Bydgoszczy z dobrych praktyk wywodzących się z innych miast.
Do tematu wrócimy.
Lista stowarzyszeń do których należy miasto:
Unia Metropolii Polskich – wysokość składki za 2015 r. – 98.000 zł;
Związek Miast Polskich – wysokość składki za 2015 r. – 83.915,68 zł;
Stowarzyszenia Miast Króla Kazimierza Wielkiego – wysokość składki za 2015 r. – 1.000 zł;
Stowarzyszenie Księgowych w Polsce – wysokość składki za 2015 r. – 400 zł;
Kujawsko – Pomorska Organizacja Turystyczna – wysokość składki za 2015 r. – 6.000 zł;
Bydgoska Lokalna Organizacja Turystyczna – wysokość składki za 2015 r. – 15.000 zł;
Stowarzyszenie Gmin Polska Sieć ,,ENERGIE CITES” – wysokość składki za 2015 r.- 19.440 zł;
Kujawsko – Pomorskie Samorządowe Stowarzyszenie ,,Europa Kujaw i Pomorza” – wysokość składki za 2015 r. – 36.392,60 zł;
Stowarzyszenie Bydgoska Lokalna Grupa Działania ,,Dwie Rzeki” – wysokość składki rocznej na 2016 r. – 50 tys. zł;
Stowarzyszenie Regionalnej Organizacji Turystycznej „Szlak Wodny im. Króla Stefana Batorego” – przynależność od 27.01.2016 r. – składka ok. 3000 zł;
Eurocities – wysokość składek w 2015 roku – 15 820 euro;
ALDA – wysokość składek w 2015 roku – 2 400 euro.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022