Co z cmentarzem przy przyszłym salonie Porsche? Mamy stanowisko inwestora
Dodano: 10.06.2024 | 09:35
Na zdjęciu: Przy Fordońskiej trwa wyburzanie budynków, w których niegdyś mieściła się spółdzielnia niewidomych "Gryf". W ich miejscu powstanie salon samochodowy Porsche.
Fot. Rada Osiedla Bartodzieje
Przy Fordońskiej trwa wyburzanie budynków, w których niegdyś mieściła się spółdzielnia niewidomych „Gryf”. W ich miejscu powstanie salon samochodowy Porsche. Inwestycja wzbudziła kontrowersje z uwagi na ulokowanie drogi w miejscu istniejącego jeszcze do lat 60. XX wieku cmentarza. Głos w sprawie zabrał inwestor – Grupa Lellek.
Dawne obiekty spółdzielni „Gryf” po ponad dekadzie nieużytkowania obracane są w gruzy. W ich miejscu powstanie salon marki Porsche inwestorem jest grupa dealerska Lellek, która sprzedaje samochody produkowane przez koncern Volkswagena. Inwestycja wzbudziła emocje nie z uwagi na wyburzenia obiektów poprodukcyjnych i magazynowych, ale dlatego, że planowana droga do salonu samochodowego ma przebiegać na terenie dawnego cmentarza.
Według badających temat bydgoskich społeczników, nekropolia znajduje w obrębie istniejącej do niedawna myjni. Był to cmentarz gminy Bartodzieje Wielkie, zaś od 1920 roku cmentarz wielowyznaniowy gminy miejskiej Bydgoszcz. Był on dwukrotnie powiększany na przełomie XIX i XX wieku i był czynny jeszcze na początku lat 60. XX wieku.
Działacze grupy „Na ratunek cmentarzom” postanowili nagłośnić sprawę. 20 maja zorganizowali konferencję prasową, na której domagali się upamiętnienia miejsca pochówku. – Proponujemy, żeby to miejsce po prostu pozostało jako teren zielony, a w przyszłości zostało oznaczone tablicą pamiątkową – podkreślił Paweł Górny, przewodniczący Bydgoskiego Ruchu Miejskiego. Poza przedstawicielami BRM, w konferencji uczestniczyli m.in. archeolog Robert Grochowski, przewodnik Piotr Weckwerth czy prezes stowarzyszenia Bunkier Marcin Nalewka.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Przez cmentarz przy Fordońskiej pobiegnie droga? Kontrowersje wokół budowy salonu Porsche
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy spółkę Lellek – ta wydała oświadczenie, z którego wynika, że głosy społeczne nie są jej obojętne. – Lellek jest inwestorem nowego salonu Porsche w Bydgoszczy przy ul. Fordońskiej i działa na podstawie prawomocnego pozwolenia na budowę. Na moment nabywania nieruchomości nie było nam znane zaangażowanie społeczne w tym aspekcie – podkreśla inwestor. I dodaje, że wszelkie działania podejmowane przez spółkę są prowadzone na bazie pozwoleń i uzgodnień.
– Obecne prace ziemne przebiegają pod nadzorem archeologicznym oraz Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków – zgodnie z obowiązującymi przepisami – dodaje Lellek. Dealer zapewnia, że „traktuje wszelkie obawy bardzo poważnie i podejmie adekwatne działania”.
– Spółka deklaruje, że w porozumieniu z właściwymi do tego organami i w drodze dialogu jest gotowa upamiętnić to miejsce w rekomendowany przez wyżej wymienione organy sposób – czytamy w oświadczeniu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Przez kilkadziesiąt lat nikomu nie przeszkadzało, że na cmentarzu była stacja benzynowa i myjnia. Dopiero jak znalazł się inwestor, który postawi piękny salon Porsche na reprezentacyjnej ulicy Bydgoszczy, podniosło się larum.
Oczywiście ważne jest, żeby roboty ziemne prowadzić pod nadzorem konserwatorskim i upamiętnić to miejsce.
To jest jakaś współczesna histeria z tymi cmentarzami. Wszędzie pod naszymi stopami są jakieś kości, czy będziemy teraz stąpać na palcach z szacunku do zwłok? Pamięć nośmy w sercu, reszta to tylko materiał genetyczny i budulec naszej planety.
To już był skandal że na dawnym cmentarzu komunalnym pozwolono wybudować stację paliw!!! Są przecież dokumenty które jasno pokazują kto pozwolił na to!! Stacja miała zbiornik paliwa pod ziemią!! I co? Nie naruszono tym struktury cmentarza?! Co oni teraz chcą badać po przekopaniu buldożerami terenu byłego cmentarza? Co tam jeszcze nienaruszonego mogą znaleźć????? A teraz droga…???? Przejechać walcem po szczątkach ludzkich i już !!!? Brak szacunku do poprzednich mieszkańców Bydgoszczy to ogromny błąd. Jak widać poprzedni Włodarze miasta jak i dzisiejszy mają za nic historię miasta. Dotyczy to martyrologii mieszkańców Bydgoszczy i pomnika na starym rynku także! Ale ktoś ich… Czytaj więcej »