Lewicobus w Bydgoszczy. „Polskie demokratki i demokraci pokażą Kaczyńskiemu, jak zwyciężać mamy”
Dodano: 15.09.2019 | 11:31Na zdjęciu: Robert Biedroń ponownie pojawił się w Bydgoszczy.
Fot. Szymon Fiałkowski
Liderzy Zjednoczonej Lewicy gościli dzisiaj w Bydgoszczy. Robert Biedroń, Włodzimierz Czarzasty i Adrian Zandberg wsparli kandydatów na listach formacji w okręgu nr 4. – My dotrzymujemy słowa – mówił Jan Szopiński.
Na początek niedzielnego objazdu po kraju, bus z liderami Lewicy zatrzymał się w Bydgoszczy, na placu tuż przed Operą Nova. Jako pierwszy głos zabrał lider Wiosny. – To cudowne przyjeżdżać do miasta, które jest tak słoneczne i radosne, szczególnie w tym szczególnym dniu, bo dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Demokracji – zaczął Robert Biedroń.
Mam nadzieję, że polskie demokratki i polscy demokraci pokażą Kaczyńskiemu, jak zwyciężać mamy. Po to tu jesteśmy, żeby to udowodnić
– mówił szef sztabu wyborczego Lewicy. Podczas wizyty w Bydgoszczy, liderzy formacji skupili się na kwestiach związanych z infrastrukturą, a zwłaszcza stanem dróg. – Przez ostatnie lata rządów PiS, z inwestycji drogowych naszego kraju, krok po kroku GDDKiA wykreślała kolejne inwestycje. Nieudane, wstrzymywane, niedoinwestowane – to sprawiło, że rozwój dróg, tych strategicznych, został powstrzymany – nie ukrywał Biedroń. Mówił, że nie może być tak, że każdego dnia na drogach ginie osiem osób. – To tak, jakby gromadka tych ludzi odchodziła jednego dnia. Tak nie musi być i dlatego zamiast stawiać kolejne czarne punkty, Lewica będzie stawiać bezpieczne przejścia dla pieszych, ronda. Tak, żeby żaden człowiek nie musiał ginąć na polskich drogach – deklarował. Kolejnym celem Lewicy ma być przywrócenie połączeń kolejowych do każdego powiatu i autobusowych do każdej gminy. – Przez ostatnie lata i także tutaj w regionie obserwowaliśmy upadek kolejnych PKS-ów, upadek kolejnych połączeń kolejowych i autobusowych. Samorządy się starają, ale same tego nie udźwigną – przyznawał Biedroń.
Później głos zabrali liderzy listy Lewicy w okręgu 4. O Krzysztofie Gawkowskim, Biedroń powiedział, że to dar Lewicy dla przyszłego, demokratycznego sejmu. – Będziemy rozmawiali z mieszkańcami o ich problemach – powiedział Gawkowski i wspomniał o braku zrealizowania sztandarowej inwestycji drogowej – budowie dróg S5 i S10. Zadeklarował, że sztandarowym projektem Lewicy będzie dokończenie tych budów. – Chcemy stworzyć mapę wykluczenia komunikacyjnego dla wszystkich powiatów w okręgu bydgoskim, zaczynając od Tucholi, aż po Żnin. Od stolic powiatów po mniejsze miejscowości, aby po wyborach dojeżdżał do gminy każdy autobus, a do powiatów – pociąg. To się może udać, wystarczy, że w to uwierzymy – powiedział. – Lewica to przyszłość, odwaga, normalność. 13 października głos oddany na listę Lewicy, to szansa, że po wyborach będziemy mieli Polskę, która będzie zasługiwała na miano rozsądnej i dojrzałej oraz tej, w której się nie zapomina o wykluczonych – zakończył swoje krótkie wystąpienie Krzysztof Gawkowski.
Jan Szopiński skupił się z kolei na drodze S10, na której dochodzi do tragicznych wypadków, a przypomniał, że bydgoska rada miasta w 2016 roku podjęła uchwałę, w której zaapelowała do rządu o to, aby trasa do programu rządowego wpisano trasę Bydgoszcz-Toruń. – Otrzymaliśmy informację, że tak będzie, że ta droga zostanie zrealizowana do 2020 roku. I co? Mamy rok 2019, a prace się tam nie rozpoczęły – kontynuował Szopiński i potem skupił się też na linii kolejowej 356. – Mieszkańcy Poznania, pomiędzy Poznaniem i Gołańczą dojadą, natomiast między Gołańczą a Kcynią? Co powiedzieć mieszkańcom Kcyni, Szubina, że taka trasa nie może zostać zrealizowana. Obiecujemy, że ta linia będzie w naszym programie – podkreślił i potem nawiązał, że kluczowa będzie rozbudowa trasy między Trzcińcem i Solcem Kujawskim, co ma pomóc w rozwoju bydgoskiego Portu Lotniczego.
O poparcie dla listy zaapelowała także Wanda Nowicka, która kandydowała z Bydgoszczy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wówczas do mikrofonu podszedł także lider SLD. – Miałem nic nie mówić – zaczął Włodzimierz Czarzasty. – Dokładam w imieniu SLD do twoich głosów, głosy Janusza Zemke. Proszę te osoby, które głosowały na Janusza Zemke, Wandę Nowicką, aby głosowały na listy Lewicy – powiedział.
- Nowy kocioł gazowy w bydgoskiej elektrociepłowni. Przeprowadzono już pierwsze testy [ZDJĘCIA] - 10 marca 2025
- Play-off wciąż niepewny. Porażka siatkarzy Visły ProLine w I lidze - 10 marca 2025
- Wyłączenia prądu w Bydgoszczy. Sprawdź, na których osiedlach i ulicach będą utrudnienia! [LISTA] - 10 marca 2025