Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

61 nie wróci na Kapuściska. Kolejna interwencja w tej sprawie nie przynosi efektów

Dodano: 14.09.2024 | 09:34

Na zdjęciu: Od 6 grudnia 2020 roku linia 61 w kierunku Osowej Góry rozpoczyna bieg z centrum.

Fot. Szymon Fiałkowski

W latach 2016-2020 linia nr 61 kursowała z pętli Rekinowa na Osowej Górze do pętli Kapuściska. Popularna trasa była jednak „ofiarą” cięć towarzyszącym modyfikacji siatki połączeń przy okazji uruchomienia linii tramwajowej na Kujawskiej. Mimo apeli i nacisków mieszkańców, ZDMiKP twardo stoi na stanowisku, że obecny wariant do placu Kościeleckich/ronda Jagiellonów spełnia oczekiwania. Do tematu powrotu 61 na starą trasę wrócił radny Radosław Ginther.

Od 6 grudnia 2020 roku linia autobusowa nr 61 funkcjonuje na skróconej trasie: z pętli Rekinowa na Osowej Górze dojeżdża już tylko do placu Kościeleckich (na czas ciągnącej się przebudowy placu obecnie kończy bieg na rondzie Jagiellonów). W okresie od 2016 do wspomnianego grudnia 2020 roku kursowała z Osowej na Kapuściska (część kursów docierała także na ulicę Mokrą). Po oddaniu do użytku linii tramwajowej na Kujawskiej drogowcy postanowili skrócić 61 do centrum.

– Przychyliliśmy się tutaj do wniosku Rady Osiedla Szwederowo, aby skierować ją ze Starego Szwederowa do śródmieścia – uzasadnił decyzję Rafał Grzegorzewski, zastępca dyrektora ZDMiKP odpowiedzialny za transport publiczny. W dokumentach po konsultacjach nowej siatki połączeń zarząd dróg stwierdził, że 61 w dotychczasowym kształcie pokrywałaby się z trasą linii nr 2 na odcinku Kapuściska – Rondo Kujawskie. – Nie byłoby to uzasadnione ani ruchowo ani ekonomicznie. Analizy wykazały, że największy potok pasażerski z Osowej Góry przemieszcza się do centrum miasta i bezpośrednie połączenie Osowej Góry z Kapuściskami nie jest priorytetem – stwierdzili przedstawiciele drogowców.

Tuż po ogłoszeniu zmiany trasy 61 pojawiło się sporo głosów sprzeciwu. Powstała także petycja, lecz podpisy 500 bydgoszczan nie wzruszyły Wydziału Organizacji Transportu ZDMiKP – i to mimo faktu, że w ramach konsultacji o pozostawienie linii 53 na obecnej trasie złożono 21 wniosków, a 61 – aż 75.

Po czterech latach do tematu wrócił radny Trzeciej Drogi Radosław Ginther, przewodniczący Rady Osiedla Osowa Góra. W interpelacji do władz miasta, zwracając się w imieniu mieszkańców swojego osiedla, poprosił o podjęcie działań w celu przywrócenia linii nr 61 na Kapuściska. – Poprzednia trasa świetnie skomunikowała wszystkie osiedla, przez które przejeżdżał autobus. Skrócenie trasy – przy argumentacji, że pokrywa się ona z tramwajem – było absurdalne, bezmyślne i znowu zepchnęło Osową Górę na margines – stwierdził radny.

Zarząd dróg nie pozostawia jednak złudzeń co do powrotu 61 na Kapuściska. – Zgodnie z polityką komunikacyjną miasta określoną w obowiązujących dokumentach strategicznych (m. in. w planie transportowym) układ tramwajowy ma stanowić fundament i „kręgosłup” siatki komunikacyjnej w Bydgoszczy, a linie autobusowe w miarę rozwoju układu tramwajowego mają być redukowane do roli dowozowej. Tak też się stało w przypadku linii nr 61, która od grudnia 2020 r. została przekierowana do pl. Kościeleckich – tłumaczy w odpowiedzi zastępca prezydenta miasta Mirosław Kozłowicz. Dodał też, że dublowanie tras tramwajowych liniami autobusowymi „nie byłoby działaniem racjonalnym pod względem ekonomicznym i wiązałoby się ze wzrostem nakładów na komunikację publiczną o około 1,2 mln złotych rocznie (nie licząc konieczności zakupu dodatkowego taboru autobusowego)”.


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: W miejscu FOD – Nowa Nakielska. Wykonawcą pierwszego etapu będzie bydgoska firma


Mieszkańcy Osowej Góry mogą do Kapuścisk dojechać w systemie przesiadkowym korzystając np. z linii 61 z przesiadką na linię nr 2 na Rondzie Kujawskim lub z linii 61 z przesiadką na linię nr 8 na węźle Garbary – radzi Kozłowicz.