Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Lotnisko na razie nie zmienia nazwy. Prezydent Bruski skomentował decyzję marszałka

Dodano: 18.07.2016 | 17:25
Port Lotniczy Bydgoszcz

Decyzja o zmianie nazwy lotniska nie zostanie podjęta podczas wtorkowego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.

Na zdjęciu: Nadal nie wiadomo, jaka będzie nazwa lotniska.

Fot. ST

Decyzja o zmianie nazwy Portu Lotniczego Bydgoszcz poprzez dodanie członu Toruń nie zostanie podjęta podczas wtorkowego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Informację przekazał w poniedziałek marszałek Piotr Całbecki.

Marszałek argumentował swoją decyzję prośbą jednego z akcjonariuszy, Polskich Portów Lotniczych, których stanowisko miało być decydujące w głosowaniu. Zapowiedział także, że wkrótce dojdzie do spotkania wszystkich współwłaścicieli lotniska, podczas którego odbędzie się dyskusja o zmianie nazwy portu. – Zawsze rozmowa jest lepsza niż narzucanie swojej woli. Prawdopodobnie 75% głosów potrzebnych do przeforsowania zmiany nie zostało zebrane i uznano, że lepiej ustąpić i rozmawiać niż przegrać głosowanie – mówił w poniedziałek po południu prezydent Rafał Bruski, który przyznał, że zwracał się do ministra nadzorującego PPL, aby spółka wstrzymała się z decyzją.

To jest dobry moment, żeby podziękować tym, którzy się zaangażowali i wsparli nasze działania: parlamentarzystom, radnym i mieszkańcom.  Myślę, że te wszystkie głosy wpłynęły na decyzję – mówił Bruski, który odniósł się też do wyemitowanych w ostatnich dniach spotów reklamowych, w których używano już nazwy Port Lotniczy Bydgoszcz-Toruń. – Wyjście o krok do przodu było co najmniej nieeleganckie. Chciałbym, żeby te spoty, ale już z właściwą nazwą, były dalej publikowane. Tak naprawdę powinny pojawiać się wręcz na co dzień, aby zachęcać do korzystania z lotniska.

Jeszcze zanim marszałek poinformował o zawieszeniu pomysłu zmiany nazwy, władze lotniska przedstawiły wyniki ankiet prowadzonych na lotnisku i na dworcach PKP w Bydgoszczy i Toruniu. Spośród 600 pasażerów przepytanych w PLB, 54% uważało, że zmiana nazwy przyczyni się do większej promocji i rozpoznawalności portu. Na dworcach kolejowych, gdzie ankietę przygotowywała  Pracownia Analiz Społecznych i Rynkowych Wyższej Szkoły Gospodarki, przepytano łącznie 800 osób. Na pytanie „Czy uważa Pan/Pani, że dodanie słowa Toruń do nazwy portu lotniczego zwiększy jego rozpoznawalność?”, twierdząco odpowiedziało 44,9% badanych, a przecząco – 38,6%. Reszta nie miała zdania. 41,5% pytanych uważało też, że zmiana nazwy przyniesie korzyści dla regionu, podczas gdy innego zdania było 37,6%. – Cieszy fakt, że zdecydowana większość popierających to osoby młode – 20- i 30-latkowie. Takie osoby najwięcej podróżują, wiedzą jak ważna jest marka regionu na świecie. Co ważne, nie myślą kategoriami „wojenki” między dwoma sąsiadującymi miastami, tylko realnych korzyści i zwiększenia potencjału turystycznego oraz gospodarczego kujawsko-pomorskiego – mówi prezes PLB Tomasz Moraczewski, cytowany za przygotowanym przez lotnisko komunikatem prasowym.

Sebastian Torzewski