Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Maja Adamczyk. Kim jest niespodziewana kandydatka na prezydenta Bydgoszczy?

Dodano: 17.03.2024 | 09:13

Na zdjęciu: Maja Adamczyk jest niespodziewaną kandydatką na prezydenta Bydgoszczy.

Fot. nadesłane

Nie trzy, a cztery osoby wystartują w wyborach prezydenckich w Bydgoszczy. Niespodziewaną kandydatką jest Maja Adamczyk. Skąd decyzja o starcie i jakie są najważniejsze postulaty przedstawicielki Europejskiej Lewicy?

31-letnia Maja Adamczyk nie była dotąd znana w bydgoskiej polityce. Jest absolwentką Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na UKW, ale obecnie pracuje jako księgowa. Ma siedmioletniego syna, jest miłośniczką zwierząt i żużla.

– Stowarzyszenie Europejska Lewica stworzyliśmy wraz z grupą znajomych, bo chcieliśmy zmian i wpływu na to, co dzieje się w naszym mieście – mówi nam Maja Adamczyk. Zapytana, dlaczego jej kandydaturę ogłoszono tak późno, przyznaje, że decyzję o starcie podjęto dopiero tydzień temu. Zapewnia jednak, że ma program wyborczy i będzie go w najbliższym czasie przedstawiać.

Maja Adamczyk. Kim jest niespodziewana kandydatka na prezydenta Bydgoszczy?

Zobacz również:

Wywiad z Rafałem Bruskim: Jako prezydent muszę godzić różne oczekiwania

– Jesteśmy głosem przedsiębiorców, dlatego chcielibyśmy prezydenta, który jest łącznikiem między urzędem a przedsiębiorcami – mówi kandydatka. W jej postulatach znajdziemy między innymi także: powstanie aquaparku, zapewnienie nocnej opieki dentystycznej i rozwój transportu publicznego, także w parku przemysłowym.

– Będziemy mieli również propozycje w kwestii uniwersytetów, nauczycieli i młodzieży, zarówno tej młodszej, jak i trochę starszej – deklaruje Adamczyk.

Jej program można znaleźć także na stronie europejskalewica.eu. Maja Adamczyk zmierzy się w wyborach z ubiegającym się o czwartą kadencję Rafałem Bruskim, Łukaszem Schreiberem oraz Joanną Czerską – Thomas.

Sebastian Torzewski