Makabryczny wypadek w regionie. Kierowca porsche ledwo uszedł z życiem [ZDJĘCIA]

Dodano: 25.02.2022 | 17:34

Na zdjęciu: Siła uderzenia spowodowała, że porsche kierowane przez 36-letniego mężczyznę zostało doszczętnie zniszczone.

Fot. KWP Bydgoszcz

Dwie osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko, w konsekwencji wypadku, do którego doszło w czwartek rano w miejscowości Blizno pomiędzy Brodnicą a Radzyniem Chełmińskim. Kierowca porsche wpadł w poślizg na łuku drogi i zderzył się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką.

To, że nikt nie zginął w konsekwencji tego zderzenia, to ogromne szczęście, jeśli nie cud – komentują policjanci. Patrząc na zgliszcza, które pozostały z białego porsche, trudno się dziwić takim ocenom. Zmiażdżona została zwłaszcza strona kierowca samochodu osobowego. Na znajdującym się tam fotelu siedział 36-latek, który doprowadził do wypadku.

Jak ustalili do tej pory policjanci, w czwartek, 24 lutego około godziny 8:30 mieszkaniec powiatu grudziądzkiego, jadąc w stronę Brodnicy, wyprzedził autobus. Po chwili znalazł się na łuku drogi wojewódzkiej nr 543, gdzie nie opanował pojazdu, wpadł w poślizg i uderzył w samochód ciężarowy przewożący drewno. – Oba samochody w wyniku uderzenia znalazły się w rowie – relacjonuje mł. asp. Krzysztof Świerczyński z Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie.

36-letni kierowca porsche doznał poważnych obrażeń. Do szpitala musiał zostać przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wspólnie z nim podróżowała 22-latka, która z ogólnymi potłuczeniami również musiała zostać hospitalizowana. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało.

Funkcjonariusze nie mają wątpliwości, że sprawcą wypadku jest kierujący porsche, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. – We wczesnych godzinach porannych znajdujący się w pobliżu jeziora łuk drogi był pokryty cienką warstwą lodu, co spowodowało utratę kontroli nad samochodem – podkreśla Świerczyński. Kierowca samochodu ciężarowego był trzeźwy. Kierującemu porsche pobrano po wypadku krew do badań. Obaj posiadali prawo jazdy.

Mundurowi podkreślają, że okres przedwiosenny nadal oznacza poranne przymrozki. – Może to powodować lokalne oblodzenia, a co za tym idzie – ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze – przestrzega mł. asp. Krzysztof Świerczyński.