Mamy Plac Praw Kobiet w Bydgoszczy. „To nie tylko symbol, ale też zobowiązanie”

Dodano: 29.11.2022 | 12:30

Na zdjęciu: Uroczyste odsłonięcie tablicy odbyło się w poniedziałek, 28 listopada.

Fot. UMB

W poniedziałek na ul. Gdańskiej, przed Bydgoskim Centrum Finansowym, odsłonięto tablicę z nazwą „Plac Praw Kobiet”. W uroczystości wziął udział m.in. prezydent Rafał Bruski.

Bydgoscy radni podjęli decyzję o nadaniu nazwy „Plac Prawa Kobiet” na sesji 26 października br. Data odsłonięcia nie była przypadkowa, gdyż właśnie 28 listopada 1918 roku przyznano Polkom prawa wyborcze.

W wydarzeniu wzięli udział m.in. prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski oraz jego zastępczyni Iwona Waszkiewicz, przewodnicząca rady miasta Monika Matowska, organizatorki wydarzenia oraz działaczki na rzecz praw kobiet.

Wybór miejsca był symboliczny, bo to właśnie na tym placu dwa lata temu odbyły się protesty mieszkanek Bydgoszczy na rzecz ich praw. Gościem uroczystości była znana aktorka telewizyjna, teatralna i filmowa – Joanna Szczepkowska.

– Jest czymś niesamowitym, że 104 lata po uzyskaniu przez kobiety praw wyborczych stajemy tutaj z przeświadczeniem, że nadal musimy tę walkę kontynuować – mówiła artystka.

Przewodnicząca rady miasta Monika Matowska dodała: – Chciałabym, by ten plac nie był tylko symbolem, ale też naszym zobowiązaniem. Za każdym razem, kiedy kobiecie dzieje się krzywda, kiedy jej prawo jest naruszone, ona nigdy nie będzie szła sama.

Nie tylko Bydgoszcz dołączyła do tej inicjatywy. Podobne miejsca pojawiły się w innych miastach w Polsce. Place pod tą samą nazwą pojawiły się w Szczecinie i Zielonej Górze, a Kraków doczekał się Skweru Praw Kobiet.

Rondo Dmowskiego, w Warszawie, gdzie tysiące osób protestowało przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej, radni przemianowali na Rondo Praw Kobiet, choć w tym przypadku przegłosowanie sprawy nie oznacza jeszcze ostatecznej zmiany nazwy. Sprawa jest nadal procedowana.