Mecz na szczycie nie zawiódł. Artego pokonało AZS Gorzów
Dodano: 29.02.2020 | 18:41Na zdjęciu: Laura Miskiniene toczyła sporo zaciętych pojedynków pod koszami.
Fot. Szymon Fiałkowski
Mecz na szczycie Energa Basket Ligi Kobiet nie zawiódł oczekiwań kibiców. Wicelider, Artego Bydgoszcz okazał się lepszy od Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów Wielkopolski, a o losach meczach zadecydowała zacięta końcówka.
Wicelider tabeli podejmował trzecią drużynę. Bydgoszczanki miały do wyrównania pewne rachunki, bowiem w Gorzowie Wielkopolskim przegrały 77:94, co było ich najwyższą porażką w tym sezonie.
Starcie w bydgoskiej Arenie nie zawiodło oczekiwań sympatyków żeńskiego basketu. Początek spotkania należał do przyjezdnych, które po celnym rzucie Cooper prowadziły 7:3, ale miejscowe po rzutach Kiesel i O’Neill doprowadziły do remisu (7:7), a potem miejscowe prowadziły trzema punktami (14:11, 16:13), gdy punkty zdobyły Międzik oraz O’Neill. Gorzowianki zmniejszyły stratę, a pierwszą kwartę Artego wygrało minimalnie, bo 21:19. Później było już tylko ciekawiej. W końcówce AZS prowadził nawet czterema punktami (39:35), ale bydgoszczankom równo z syreną udało się doprowadzić do remisu. Po trójce Międzik było 44:44 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
Po przerwie, żadna z drużyn nie była w stanie wypracować sobie wyraźniejszej przewagi i wynik cały czas oscylował w okolicach remisu. W końcówce AZS prowadził 82:79, lecz bohaterką meczu została Karina Michałek. To ona najpierw trafiła zza linii 6,75 m, potem na niej odgwizdano faul w ataku, a potem zdobyła ostatnie punkty w meczu po podaniu od O’Neill. AZS miał jeszcze 10 sekund, ale bydgoszczanki skutecznie przerywały grę faulami i nie dały doprowadzić do wyrównania.
Artego zajmuje drugie miejsce w tabeli Basket Ligi Kobiet. W środę zagra w Polkowicach.
ENERGA BASKET LIGA KOBIET – FAZA ZASADNICZA, SEZON 2019/2020 – 19 KOLEJKA – 29.02.2020 R.
ARTEGO BYDGOSZCZ – POLSKA STREFA INWESTYCJI ENEA GORZÓW WIELKOPOLSKI 84:82 (21:19, 23:25, 20:22, 20:16)
ARTEGO: Kiesel 25 (6 as.), O’Neill 23 (3×3), Miskiniene 9 (12 zb.), Międzik 8 (2×3), Evans 7 (5 f.) – Michałek 8 (2×3), Rymarenko 2, Poboży 2.
ENEA GORZÓW: Cooper 33, Thomas 20 (4×3, 10 zb.), Green 12 (9 zb.), Juskaite 8 (2×3), Kaczmarczyk 4 (6 zb.) – Maiga 3 (5 zb.), Prezelj 2.
Sędziowali: Marcin Koralewski, Karol Nowak, Bartłomiej Kucharski.
Komisarz Energa Basket Ligi Kobiet: Grzegorz Ziemblicki.
Widzów: 890.